SLD: 50 tys. złotych dla Natalii Papały
Klub SLD postanowił przekazać 50 tys. zł Natalii Papale, córce zamordowanego przed 3 laty komendanta głównego policji Marka Papały - poinformował we wtorek szef Sojuszu Leszek Miller.
Kwotę tę klub SLD zebrał w 1998 r. i postawił do dyspozycji odpowiednich organów państwa z przeznaczeniem dla osoby lub osób, których informacje bezpośrednio przyczynią się do wykrycia zbrodniarza i wyjaśnienia motywów zamachu.
Mimo upływu lat sprawa nie została wyjaśniona. W tej sytuacji w związku z niezwykle ciężką sytuacją bytową rodziny generała, która dotąd nie otrzymała odszkodowania ani renty, klub SLD zdecydował przekazać wspomnianą kwotę córce zamordowanego - czytamy w komunikacie Klubu.
Pieniądze mają być przeznaczone na naukę i potrzeby materialne Natalii Papały, a kwota ta ma być spożytkowana z chwilą osiągnięcia przez nią pełnoletności.
Jak podała Komenda Główna Policji, córka gen. Marka Papały otrzymuje rentę rodzinną po ojcu; świadczenie to, w wysokości ponad 5 tys. zł, przysługuje jej do ukończenia 25 roku życia. Ponadto, jeżeli śledztwo wykaże związek między śmiercią Papały i jego służbą, wdowa może otrzymać dożywotnią rentę - informuje policja.
Trwa postępowanie powypadkowe. Odroczono na razie wydanie postanowienia o wypłacie odszkodowania i renty dożywotniej dla żony śp. gen. Papały. Postępowanie może zostać wznowione, jeśli prowadzone przez prokuraturę śledztwo wykaże, że śmierć gen. Papały miała związek z jego służbą - oświadczył we wtorek rzecznik komendanta głównego policji nadkom. Paweł Biedziak.
Ujawnienie w śledztwie związku przyczynowego między śmiercią i służbą Marka Papały spowoduje wypłatę odszkodowania i dożywotniej renty dla żony. Biedziak dodał, że pracownicy KGP i MSWiA, którzy analizowali sprawę, nie znaleźli innych możliwości wypłat renty i odszkodowania. (kar)