Żory. Tragiczne skutki kłótni. Kobieta w szpitalu, 31‑latek oskarżony o usiłowanie zabójstwa
Sąd tymczasowo aresztował na 3 miesiące 31-latka z Żor, który usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Mężczyzna wypchnął z II piętra siedzącą na parapecie kobietę. Dzięki natychmiastowej reakcji świadków 25-latka z obrażeniami ciała szybko trafiła pod opiekę lekarzy.
24.03.2021 14:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policja w Żorach poinformowała, że do przestępstwa doszło w niedzielę, 21 marca. - Jak ustalili śledczy, 31-latek spotkał się z 25-letnią kobietą w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu. Tam właśnie, podczas sprzeczki jaka wywiązała się między nimi, mężczyzna, uderzając w klatkę piersiową, wypchnął kobietę przez okno, gdy ta siedziała na parapecie. Odgłosy kłótni usłyszeli w inni mieszkańcy budynku, którzy chwilę później o zdarzeniu zaalarmowali służby – opisuje przebieg przestępstwa policja.
Żory. 31-latek wypchnął znajomą przez okno
Kobieta, która spadła z szóstego metra na kostkę brukową, doznała złamań i obrażeń wewnętrznych. Dzięki natychmiastowej reakcji mieszkańców budynku, którzy zaalarmowali służby, szybko trafiła do szpitala pod opiekę lekarzy.
Mundurowi zatrzymali 31-latka. Mężczyzna był pijany i posiadał dopalacze. Został aresztowany i tego samego dnia trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy zgromadzili w ciągu kilkudziesięciu godzin materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu usiłowania zabójstwa. Jak informuje policja nie był to jego pierwsze tego typu przestępstwo, więc odpowiadał będzie w warunkach powrotu do przestępstwa.
We wtorek, 23 marca, sąd na wniosek prokuratora tymczasowo aresztował sprawcę. Jego ofiara nadal przebywa w szpitalu.