Zgubiła się w nocy w górach. Policyjny pies uratował 60‑letnią kobietę

Owczarek Epo wytropił kobietę zaginioną w Międzybrodziu Bialskim. Jak podała w czwartek policja, 60-latka siedziała na śniegu w lesie w górach. Ubrana była tylko w cienką koszulę i pantofle.

Zgubiła się w nocy w górach. Policyjny pies uratował 60-letnią kobietę
Źródło zdjęć: © śląska.policja.pl
Karolina Kołodziejczyk

Jak poinformowała Elwira Jurasz rzeczniczka policji z Bielska-Białej, 60-letnia kobieta wyszła z placówki medycznej w Międzybrodziu Bialskim. Była ubrana w cienką koszulę i domowe pantofle.

Warunki pogodowe realnie zagrażały życiu staruszki. W Beskidach termometry pokazują kilka stopni poniżej zera, w dolinach leży 10 cm śniegu. W wyższych rejonach jest go 40-50 cm.

W poszukiwaniach brał udział m.in mł. asp. Krzysztofa Glosa z psem tropiącym Epo. Owczarek podjął trop.

- Po przejściu ponad 2 km pies odnalazł siedzącą na śniegu kobietę. Była przemoczona i wychłodzona, a kontakt z nią był utrudniony. Policjant udzielił poszkodowanej pierwszej pomocy. Trafiła pod opiekę lekarzy. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo - cytuje policyjną rzeczniczkę portal Interia.pl, powołując się na PAP.

Źródło: Interia.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)