Wodzisław Śl. Chciał zabić żonę, do ataku wybrał kuchenny nóż
29-latek z Wodzisławia Śląskiego odpowie za usiłowanie zabójstwa żony. Kuchennym nożem zadał jej ciosy w plecy. Po ataku uciekł do lasu. Został zatrzymany następnego dnia, a później aresztowany.
Śląska policja poinformowała w poniedziałek (7 grudnia) o ataku na 33 letnią kobietę, do którego doszło w Wodzisławiu Śląskim 1 grudnia. Gdy wychodziła ze swojego mieszkania otrzymała cios nożem w plecy. Na miejsce wezwano między innymi psa tropiącego.
Wodzisław Śl. Po ataku na żonę, ukrył się w lesie
- Policjanci szybko ustalili okoliczności zdarzenia i wytypowali sprawcę, którym miał być jej mąż. Jak wynika z ustaleń, po ataku ukrywał się przez noc w lesie. Dzień później policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, patrolując teren miasta, zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisem poszukiwanemu sprawcy. 29-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego stanął w piątek przed sądem, który zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy. Sprawcy usiłowania zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego więzienia - podała wodzisławska komenda.
W piątek 29-latek został doprowadzony do sądu, który uwzględnił wniosek o jego aresztowanie. Za usiłowanie zabicia żony może mu grozić nawet dożywocie.
Nie był to pierwszy przypadek ataku ze strony męża w ostatnich dniach w województwie śląskim. Sosnowieccy policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który podczas awantury domowej ugodził kilkakrotnie swoją żonę nożem. Pokrzywdzona została przekazana pod opiekę lekarzy, a policjanci zatrzymali jej męża. Na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego, prokurator postanowił przedstawić 25-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa żony. Sąd, po rozpoznaniu sprawy, zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące. Mężczyzna nigdy wcześniej nie był karany, jednak teraz grozić mu może nawet dożywotnie więzienie.