RegionalneŚląskŚwiętochłowice. Zaproponował usługi przewodnika, miał niecne zamiary

Świętochłowice. Zaproponował usługi przewodnika, miał niecne zamiary

Policjanci ze świętochłowickiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn. Pierwszy pod pozorem pomocy ukradł aparat młodemu studentowi, drugi pomagał starszemu koledze w sprzedaży skradzionego mienia. Stróże prawa odzyskali skradziony przedmiot, a obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

Świętochłowice. 43-latek zaproponował pomoc, by ukraść aparat fotograficzny.
Świętochłowice. 43-latek zaproponował pomoc, by ukraść aparat fotograficzny.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

19.05.2021 10:40

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. W godzinach wieczornych policjanci ze świętochłowickiej komendy pojechali na interwencję na ulicę Barlickiego w związku ze zgłoszeniem kradzieży mienia. - Na miejscu potwierdzili, że pokrzywdzonym jest młody mężczyzna z województwa podkarpackiego, któremu skradziono aparat. Mundurowi ustalili, że nieznany mężczyzna zaproponował 20-latkowi, że oprowadzi go po ciekawych miejscach w dzielnicy Lipiny. Dzięki temu student zdobędzie wyjątkowe kadry. Jak się jednak później okazało przewodnik miał zupełnie inne zamiary, bowiem podstępem wykorzystał zaufanie studenta. Gdy obaj poszli do jednego z budynków na terenie dzielnicy, nowo poznany mężczyzna zaoferował młodzieńcowi, że potrzyma jeden z jego aparatów. Gdy opuścili budynek, okazało się, że aparat "zniknął". Wtedy też przewodnik uciekł – opisują przebieg zdarzenia policjanci.

Świętochłowice. 43-latek ukradł apart fotograficzny

Mundurowi ustalili rysopis "życzliwego" mężczyzny, jednocześnie mając podejrzenie, kim jest sprawca. Stróże prawa rozpoczęli jego poszukiwania. W trakcie patrolowania miasta, pod jednym z lombardów policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, z których jeden odpowiadał wizerunkowi sprawcy. Ich przypuszczenia się potwierdziły. Mundurowi postanowili ich wylegitymować. Okazali się nimi dwaj świętochłowiczanie w wieku 43 i 34-lata. Obaj byli zaskoczeni tak szybkim namierzeniem. Mundurowi odzyskali aparat, który złodzieje nie zdążyli jeszcze sprzedać.

Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. W chwili zatrzymania starszy mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, a młodszy ponad 3. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przestawienie 43-latkowi zarzutu kradzieży. Jego kompan odpowie za paserstwo. Obu grozi do 5 lat za kratami. Jednak kara dla rabusia może być surowsza nawet o połowę, bowiem działał w warunkach tzw. „recydywy”. O ich dalszym losie zadecyduje wkrótce sąd.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
śląskŚwiętochłowicekradzież
Zobacz także
Komentarze (0)