Trwa ładowanie...
d1ph1g0

Sparaliżowany Śląsk

Opóźnione tramwaje, pociągi i autobusy, zablokowane w newralgicznych punktach drogi - takie utrudnienia spotkały w piątek mieszkańców i przejeżdżających przez woj. śląskie. Powodem był protest śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" przeciwko społeczno-gospodarczej polityce rządu.

d1ph1g0
d1ph1g0
Centrum Katowic (fot. PAP/Roman Koszowski)
Źródło: Centrum Katowic (fot. PAP/Roman Koszowski)

Opinie mieszkańców o samym proteście i jego formie były zróżnicowane. Wielu popierało postulaty, ale nie akceptowało formy akcji protestacyjnej. "Postulaty są jak najbardziej słuszne, ale związkowcy powinni pozwolić dotrzeć do pracy tym, którzy jeszcze ją mają. Ja nie mam szans dotrzeć na czas do biura" - powiedziała kobieta czekająca na spóźniający się tramwaj na katowickim rondzie.

"Na Śląsku jest bardzo źle i ktoś musi się tym wreszcie zainteresować. Można powiedzieć, że w jakimś sensie jestem ofiarą tego protestu, ale rozumiem związkowców. Jestem cierpliwa i uważam, że wszyscy powinni zachować cierpliwość w takiej sytuacji" - dodała inna mieszkanka Katowic.

Nie wszyscy byli równie wyrozumiali. "Protest protestem, ale ja się spóźnię do pracy. Związkowcy, jeżeli mają jakieś postulaty, które chcą przekazać rządowi, niech sobie manifestują w Warszawie" - rzucił zdenerwowany mężczyzna, wychodząc z zatrzymanego tramwaju.

d1ph1g0

Na ulicach, przystankach i w przejściach podziemnych związkowcy rozdawali przechodniom ulotki. Wielu z nich czytało je tuż po wyjściu z zatrzymanego tramwaju. Organizatorzy przepraszali w nich za wszelkie utrudnienia, spowodowane piątkową akcją.

Na znaczne utrudnienia w ruchu napotkali kierowcy w Tychach z powodu blokady drogi S-1 (Katowice - Bielsko-Biała). Pokonanie tyskiego odcinka tej drogi zajmuje zazwyczaj kilkanaście minut, w piątek, z objazdami przez zatłoczone centrum miasta - ok. godziny. Zdenerwowani kierowcy stojący w korkach na S-1 zawracali, przejeżdżając przez pas zieleni.

Przedstawiciele wojewody śląskiego nie zgadzają się z zarzutami śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" o braku programu pomocy dla Śląska oraz bierności rządu wobec spraw regionu. Uważają, że wszystkie problemy należy rozwiązywać w drodze rozmów i negocjacji.

"To nieprawda, że nie ma programu dla Śląska. Założenia programu łagodzenia skutków restrukturyzacji przemysłu zostały już w styczniu przyjęte przez rząd. Szczegółami zajmuje się teraz samorząd wojewódzki. Program jest otwarty; jego ostateczny kształt zależy także od partnerów społecznych" - powiedział rzecznik wojewody śląskiego, Krzysztof Mejer.

d1ph1g0

Mejer dodał, że dzięki działaniom rządu udało się m.in. zapewnić stabilny byt śląskim zakładom zbrojeniowym w Gliwicach i Siemianowicach Śląskich, umożliwiając im kontrakty eksportowe. Szansą dla Śląska ma być też program offsetowy.

Rzecznik przypomniał, że rząd przygotował i realizuje kompleksowe programy restrukturyzacji górnictwa oraz hutnictwa, które - m.in. dzięki konsolidacji branży - zaczyna wychodzić z zapaści finansowej. Górnictwo natomiast realizuje program oddłużeniowy, a dla odchodzących z pracy pracowników kopalń przygotowano osłony.

"Te wszystkie działania są w toku. Ale na ich efekty trzeba niestety poczekać. Problemy Śląska to efekt wieloletnich zaległości w wielu dziedzinach życia. Tego nie da się załatwić za pomocą czarodziejskiej różdżki. Trzeba konsekwencji w działaniu i cierpliwości" - uważa rzecznik. (jask)

d1ph1g0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ph1g0
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj