Śląskie. Pożar w Myszkowie. Spłonęli dwaj biznesmeni
W jednym z domków letniskowych w Myszkowie (woj. śląskie) wybuchł pożar. W środku znaleziono zwęglone zwłoki. Jak wynika z zeznań świadków, ofiarami się znani przedsiębiorcy. Prokuratura musi jeszcze potwierdzić tę informację.
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 listopada przy ulicy Rolnej w Myszkowie (woj. śląskie).
Na posesji znajdowała się altana, która pełniła funkcję domku letniskowego. To właśnie tam pojawił się ogień. Informacja o pożarze wpłynęła do dyżurnego myszkowskiej policji tuż po północy.
Na miejsce natychmiast skierowano wszystkie służby. Z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej. W trakcie gaszenia pożaru mundurowi znaleźli w środku ciała dwóch osób.
Dom letniskowy nie należał do nich. Mężczyźni byli w gościach u właściciela posesji, z którym współpracowali. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Wynika z niej, że przyczyną śmierci mężczyzn były rozległe oparzenia. Zlecono także testy genetyczne, które mają potwierdzić tożsamość ofiar.
Na miejscu przez kilka godzin trwały czynności śledczych, w tym oględziny z udziałem biegłego do spraw pożarnictwa. Kryminalni pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Myszkowie wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności, w jakich doszło do pożaru. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Źródło: Redakcja Modna Częstochowa