Burze w woj. śląskim. Spadł grad wielkości kurzych jaj
Przez województwo śląskie przetaczają się burze. Największe straty spowodowały w Częstochowie, zalewając Jasną Górę oraz w okolicach Siewierza.
Jak przekazała wieczorem rzeczniczka śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska, do godz. 20 strażacy w regionie odnotowali 88 zdarzeń związanych z burzami i opadami. Najwięcej pracy mieli w powiatach będzińskim i zawierciańskim.
W niektórych wypadkach burza miała niszczycielski przebieg. Mieszkańcy niektórych części województwa śląskiego donoszą o olbrzymim huku towarzyszącym gradobiciom i dużych stratach: uszkodzonych dachach, oknach, autach i uprawach oraz połamanych drzewach.
Śląskie. Niszczycielskie burze nad województwem śląskim
Na zdjęciach prezentowanych w internecie można zobaczyć grad o średnicy kilku centymetrów. Jak opisują mieszkańcy, gdzieniegdzie bryłki lodu rozmiarami przypominały kurze jaja. "Bombardowanie bardzo dużym gradem w miejscowości Przeczyce w woj. śląskim. Poszkodowanych zostało wiele samochodów" - donosi jedna mieszkanek miejscowości. Grad samochody uszkodził także w Bobrownikach i okolicach Bytomia.
Po gwałtownej burzy, która przeszła w czwartek nad Częstochową, na Jasnej Górze zalana została podłoga w Kaplicy Matki Bożej. Po bardzo sprawnej akcji strażaków woda została wypompowana i sytuacja jest opanowana, nie doszło do żadnych poważnych zniszczeń – przekazało biuro prasowe sanktuarium.
Ostatnie ostrzeżenie IMGW, które dotyczy całego województwa, obowiązuje do piątkowego rana. Meteorolodzy prognozują burze, którym towarzyszyć będą nawalne opady deszczu do 40, a lokalnie do 60 mm oraz grad; porywy wiatru mogą osiągać nawet 110-130 km/h