Śląskie. Dramat w Żorach. Nieskuteczny zakaz zbliżania. Mężczyzna brutalnie pobił partnerkę
Na 3 miesiące tymczasowo sąd aresztował 30-letniego mężczyznę w Żorach, który dotkliwie pobił kobietę, choć od grudnia obowiązywał go zakaz kontaktowania i zbliżania się do niej, a także nakaz opuszczenia mieszkania.
Sąd tymczasowo na trzy miesiące aresztował w piątek 30-latka, który brutalnie pobił swoją partnerkę – poinformowała policja w Żorach.
Jak wynika z zebranego materiału dowodowego, mężczyzna znęcał się nad kobietą od kwietnia ubiegłego roku. W grudniu, po tym, jak groził jej nożem, nakazano mu opuścić mieszkanie i objęto zakazem zbliżania się oraz kontaktowania z pokrzywdzoną kobietą.
30-latek jednak nie zastosował się do tego. Co więcej, jego agresja w stosunku do partnerki przybrała na sile.. Po raz ostatni policjanci interweniowali w mieszkaniu pokrzywdzonej kobiety w środę po południu.
- Tego dnia mężczyzna wszczął kolejną awanturę, podczas której dotkliwie pobił kobietę. 30-latek wyzywał, szarpał ją za włosy, dusił, kopał i bił tak mocno, że doznała uszczerbku na zdrowiu – przekazują służby prasowe śląskiej policji.
Kiedy do mieszkania przyjechali mundurowi, mężczyzna wyganiał ich i był agresywny, a z jego ust padały niecenzuralne słowa. Choć jego stan wskazywał na to, że jest pod silnym wpływem alkoholu, odmówił badania na alkomacie tuż po zatrzymaniu przez policję.
30-latek trafił do policyjnej celi, a w piątek został tymczasowo aresztowany. Do zakończenia postępowania będzie przebywał za kratami.