Śląsk. Zamknięta placówka twojego dziecka? Możliwy dodatkowy zasiłek
To już kolejny raz, kiedy prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego zostało przedłużone. Wszystko to przez ograniczoną działalność placówek z powodu koronawirusa. I mimo że obostrzenia są luzowane, to wciąż warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
Zasadach, które pozwolą nam uniknąć zagrożenia. Zagrożeni jednak nie muszą czuć się rodzice dzieci do lat ośmiu i niepełnosprawnych. Do zakończenia roku szkolnego będą mogli korzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego.
Zasiłek przysługuje w przypadku zamknięcia lub ograniczonego funkcjonowania żłobka, przedszkola, szkoły czy klubu dziecięcego z powodu COVID-19. Jak również wtedy, gdy placówka nie może zapewnić opieki z powodu czasowego ograniczenia jej funkcjonowania.
”Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje osobie, która podlega ubezpieczeniu chorobowemu, a nie zdrowotnemu - co jest, niestety, często mylone przez klientów.
Ubezpieczeniu chorobowemu podlegamy obowiązkowo pracując na umowę o pracę. W przypadku umowy zlecenia, czy prowadzenia działalności gospodarczej, ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne i trzeba do niego się zgłosić oraz opłacać terminowo składkę” - przypomina Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
Miesięczny zasiłek opiekuńczy wynosi 80 proc. wynagrodzenia i wypłacany jest za każdy dzień sprawowania opieki, również za dni ustawowo wolne od pracy. Nie należy się wtedy, gdy w tym czasie w domu jest drugi z rodziców, korzystający z urlopu rodzicielskiego, wychowawczego lub jest osobą bezrobotną.