Śląsk. Z odpadu medycznego stała się ratunkiem w leczeniu oparzeń

Mieszczą się w dwóch różnych miastach i specjalizują w różnych dziedzinach. Podejmują współpracę, by móc ratować zdrowie i życie tych, którzy cierpią z powodu oparzeń i przewlekłych ran.

Dwie śląskie placówki rozpoczynają współpracę, by pomóc pacjentom z przewlekłymi ranami Dwie śląskie placówki rozpoczynają współpracę, by pomóc pacjentom z przewlekłymi ranami
Źródło zdjęć: © Pixabay

Do tej pory ten cenny opatrunek był głównie traktowany jako odpad medyczny. Teraz to się zmieni. Owodnia, będąca jedną z błon płodowych, zostanie wykorzystana w leczeniu oparzeń i ran przewlekłych. Dzięki temu uda się zapobiec zakażeniom i stanom zapalnym, a także zmniejszyć blizny.

Owodnię, otaczającą płód w łonie matki pęcherzem, pozyskuje się podczas porodu. Nie szkodzi to zarówno rodzącej, jak i dziecku. Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich od 2011 r. stosuje terapię z wykorzystaniem ludzkiej owodni. Do tej pory pozyskiwało ją z siemianowickiego szpitala miejskiego i katowickiej placówki leżącej w Bogucicach. Do tego grona dołączyło właśnie Uniwersyteckie Centrum Kliniczne im. prof. Kornela Gibińskiego w Katowicach.

Podjęta współpraca pozwoli zwiększyć ilość pozyskiwanej owodni, dzięki czemu uda się pomóc większej liczbie pacjentów z rozległymi ranami. Nie ma to żadnego wpływu na matkę i dziecko, a może komuś uratować życie.

Materiał pozyskiwany jest od pacjentki w trakcie trzeciej fazy porodu. Umieszczony w specjalnym pojemniku transportowany jest do siemianowickiej oparzeniówki. Tam przechodzi skomplikowany proces – kilkakrotnie jest płukany i oczyszczany mechanicznie. Na specjalnym szkle, przycinany jest do wymaganego rozmiaru. Dzięki dokładnej sterylizacji, materiał pozbawiony jest jakiegokolwiek zagrożenia bakteryjnego.

Nie istnieje żadne ryzyko, by owodnia została odrzucona podczas przeszczepu. Działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Zapobiega powstawaniu blizn, a dzięki swym właściwościom chłonnym łagodzi dolegliwości bólowe przy niegojących się ranach.

Co roku pozyskiwana jest w siemianowickiej oparzeniówce od niemal 100 pacjentek. W zeszłym roku, ze względu na pandemię koronawirusa, było ich nieco mniej. Prócz wykorzystania jej w tej placówce, przekazywana jest także do szpitali w Poznaniu, Ostrowie Wlk. czy Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Tragedia w Raciborzu. "Ratowali życie sprawcy". Poruszające informacje ze Śląska

Wybrane dla Ciebie
Tusk pochwalił się zdjęciem z kosmosu. Nie jest przypadkowe
Tusk pochwalił się zdjęciem z kosmosu. Nie jest przypadkowe
W ramach podróży służbowej ukraiński polityk bawił się na Rodos
W ramach podróży służbowej ukraiński polityk bawił się na Rodos
Musk porównał UE do "Czwartej Rzeszy". Rzecznik KE: "Bzdury"
Musk porównał UE do "Czwartej Rzeszy". Rzecznik KE: "Bzdury"
Awaria samolotu. Lotnisko w Szkocji zawiesza loty
Awaria samolotu. Lotnisko w Szkocji zawiesza loty
Trzęsienie ziemi w Japonii. Wydano ostrzeżenie przed tsunami
Trzęsienie ziemi w Japonii. Wydano ostrzeżenie przed tsunami
Partia Brauna do delegalizacji? "Od tego są służby specjalne"
Partia Brauna do delegalizacji? "Od tego są służby specjalne"
Kaczyński zabrał głos ws. Brauna. Od razu uderzył w Tuska
Kaczyński zabrał głos ws. Brauna. Od razu uderzył w Tuska
Podrabiał recepty na leki. Został zatrzymany
Podrabiał recepty na leki. Został zatrzymany
Zabójstwo właściciela stacji w Mrozach. Tragiczna śmierć kolejnego członka rodziny
Zabójstwo właściciela stacji w Mrozach. Tragiczna śmierć kolejnego członka rodziny
Najpierw z ministerstwa, teraz z KPO. Wielka kasa dla znajomego Trzaskowskiego
Najpierw z ministerstwa, teraz z KPO. Wielka kasa dla znajomego Trzaskowskiego
Były marszałek województwa skazany. W tle słynna kolizja
Były marszałek województwa skazany. W tle słynna kolizja
Jongmen zatrzymany w Dubaju. Jest potwierdzenie
Jongmen zatrzymany w Dubaju. Jest potwierdzenie