Śląsk. Skradł z kościoła skarbonkę. Kary nie uniknie
Do świątyni w Zabrzu złodziej dostał się, wybijając okno witrażowe, a następnie skradł metalową skarbonkę. Dochodzenie nie pozostawiło złudzeń.
Policjanci z piątego komisariatu w Zabrzu-Rokitnicy ustalili i zatrzymali podejrzanego o włamanie do Kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa. 25-letni mieszkaniec Zabrza usłyszał w tej sprawie zarzut kradzieży z włamaniem. Przyznał się do zarzucanego czynu, a teraz czeka go sprawa sądowa.
Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Do czasu zakończenia sprawy, podejrzany będzie musiał stawiać się trzy razy w tygodniu na komisariacie.
Wybił witraż
W połowie września w zabrzańskiej dzielnicy Rokitnica miało miejsce włamanie do kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa. Sprawca dostał się do świątyni wybijając okno witrażowe, a następnie z wnętrza dokonał kradzieży metalowej skarbonki.
Policjanci wszczęli w tej sprawie dochodzenie i gromadzili wszelkie informacje. Jedna z nich wskazywała, że sprawcą włamania może być 25-letni mieszkaniec Zabrza, który w przeszłości był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu. W toku dalszych czynności policjanci odzyskali skradzioną skarbonkę, co potwierdziło ich wcześniejsze przypuszczenia.
Policyjny dozór
25-latek został zatrzymany i przedstawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu i został objęty policyjnym dozorem. Do czasu zakończenia sprawy trzy razy w tygodniu będzie musiał "odwiedzać" komisariat.