Śląsk. Podpalił trawę. Ogień zagroził zabudowaniom mieszkalnym
53-latek odpowie za podpalenie trawy w zagajniku leśnym w miejscowości Ruda. Rejon pożaru znajdował się nieopodal zabudowań mieszkalnych. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu osiem lat więzienia.
Dwaj dzielnicowi z kuźniańskiego komisariatu, w czasie służby w miejscowości Ruda w rejonie ulicy Okrężnej, zauważyli kłęby czarnego dymu. Natychmiast udali się na miejsce pożaru. Paliła się trawa w zagajniku leśnym. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo w niedalekiej odległości znajdowały się zabudowania mieszkalne oraz linia sieci elektrycznej, którym ogień potencjalnie zagrażał. - Policjanci na miejscu zastali mężczyznę, który trzymając w ręku butelkę, dolewał coś do ognia. Mężczyzna na widok mundurowych podjął próbę ucieczki, ale po krótkim pościgu został zatrzymany – podała komenda policji w Raciborzu.
Śląsk. Piroman trafił w ręce policji
Okazał się nim 53-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego. Mężczyzna podczas czynności był arogancki i agresywny, groził i znieważał interweniujących w stosunku do jego osoby dzielnicowych oraz przybyłych do pomocy mundurowych z raciborskiej drogówki. Został obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu, gdzie od kuźniańskich śledczych usłyszy zarzuty spowodowania bezpośredniego zagrożenia, gróźb karalnych oraz znieważenia policjantów. Nieodpowiedzialnemu 53-letniemu mieszkańcowi powiatu raciborskiego grozi nawet 8 lat więzienia.