Katownia mafii? Nieoficjalnie: na Śląsku znaleziono kolejne ciała

Kilka dni trwały poszukiwania na jednej z posesji w Bielowicku na Śląsku. Z informacji lokalnych mediów wynika, że policja znalazła na tym terenie już dziesięć ciał. Okoliczni mieszkańcy mówią, że mafia miała w tym miejscu urządzić "katownię". Policja i prokuratura nie komentują sprawy.

 Rzeź mafii? Nieoficjalnie: na Śląsku znaleziono kolejne ciała
Źródło zdjęć: © Policja | Policja
Łukasz Kuczera

Jeszcze przed Wielkanocą portal beskidzka24.pl informował, że we wsi Bielowicko w gminie Jasienica znaleziono zwłoki człowieka. Serwis donosił, że na jednej z prywatnych posesji, znajdującej się na odludziu, "miało dojść do prawdziwej masakry".

Rzeź mafii? Nieoficjalnie: na Śląsku znaleziono kolejne ciała

W budynku dawnej owczarni policja miała odkryć ciało 40-letniego mężczyzny pochodzącego z Brennej (pow. cieszyński). Lokalny portal podał, że zwłoki umieszczono w beczce, którą następnie zakopano w ziemi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaginiony śmigłowiec wojskowy. Jest nagranie świadka

Agnieszka Michulec z Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej potwierdziła odnalezienie ciała na terenie prywatnej posesji w Bielowicku, ale nie chciała zdradzać szczegółów. Sprawa dość szybko została przejęta przez Prokuraturę Krajową w Katowicach, a na miejscu ponownie pojawiły się służby. Z nieoficjalnych informacji wynika, że szukano kolejnych ciał.

"Wszystkie osoby miały być związane z handlem dopalaczami i narkotykami" - podał serwis beskidzka24.pl.

Lokalny portal twierdzi, że w pobliżu dawnej owczarni służby miały odnaleźć około dziesięciu ciał. Część z nich "miała nosić ślady po ranach postrzałowych" i "wiele wskazywać miało na katowanie".

Sprawa z Bielowicka ma mieć związek z niedawnym zatrzymaniem przez CBŚP jedenastu osób, które podejrzane są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej charakter zbrojny. Jej członkowie trudzili się sprzedażą narkotyków i czerpaniem korzyści z nierządu.

Policja i prokuratura konsekwentnie milczą na temat wydarzeń w Bielowicku, zasłaniając się dobrem sprawy. Wiadomo jedynie, że na terenie dawnej owczarni miała znajdować się siedziba jednej z firm, która zarejestrowana jest również w Gliwicach. Ponadto w tym miejscu funkcjonować miał tartak. Przy drodze nadal znajduje się znak prowadzący do posesji. Mieszkańcy okolicy nie mieli jednak o tym pojęcia.

Czytaj także:

źródło: beskidzka24.pl

Wybrane dla Ciebie

Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach