Rybnik. Pościg, zderzenie z busem i finał na ogrodzeniu
Sceny jak z filmu akcji, brawurowa jazda ulicami miasta i zaskakujący finał pościgu.
Wtorkowy dzień na rybnickim Paruszowcu nie należał do najspokojniejszych. Policjanci przeprowadzali kontrolę, w pewnym momencie jeden z kierowców postanowił jej uniknąć. Nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, nie zamierzał także się zatrzymać.
Dzielnicowi wyruszyli zatem za nim. W trakcie pościgu rozpędzony peugeot uderzył w busa, a następnie w betonowe ogrodzenie. Na ul. Przemysłowej zaczęły tworzyć się korki. Ruch był zablokowany w obu kierunkach.
Mimo mocnego zderzenia, na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowcą okazał się 24-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, który w organizmie miał 2,5 promila alkoholu. Odpowie za spowodowanie wypadku i jazdę pod wpływem alkoholu.