Pszczyna. Bez prawa jazdy, z promilami, trójką dzieci i pijaną żoną
Tym razem finał był szczęśliwy, choć mogło skończyć się olbrzymią tragedią. Jak ocenić to, gdy kierowca bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu wsiada do samochodu, zabierając ze sobą najbliższych?
Skończyło się dobrze, jak to wyglądało jednak wcześniej wie pewnie tylko mężczyzna, który w sobotni wieczór postanowił wsiąść nietrzeźwy do samochodu. Co więcej, podróżowała z nim cała rodzina. Na szczęście niebezpieczna podróż została przerwana przez patrol policji.
W sobotę, około godz. 22:30 dyżurny pszczyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o podejrzeniu prowadzenia pojazdu przez nietrzeźwego kierowcę. Funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce, zatrzymali kierującego Audi 36-latka. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila. Samochodem podróżowała także trójka dzieci oraz małżonka…również nietrzeźwa. Badanie krwi ujawniło 3 promile w wydychanym powietrzu.
Po sprawdzenie dokumentów okazało się, że pojazd nie ma ważnego OC, a sam kierowca nie posiada prawa jazdy. Mężczyzna został zatrzymany, a kobieta doprowadzona do miejsca zamieszkania. Dzieci trafiły pod opiekę dziadka.
O dalszym losie 36-latka zdecyduje sąd. Za narażenie swoich bliskich i innych użytkowników drogi na utratę zdrowia i życia grozi mu do 5 lat więzienia.
Nowe alimenty? Ekspert komentuje konsekwencje jazdy po alkoholu