Orzesze. Zostawił psa na pewną śmierć w lesie. Policja prosi o pomoc
Psa przywiązanego do drzewa i pozostawionego na pastwę losu znaleźli w kompleksie leśnym mieszkańcy Orzesza. Zaalarmowali policję, która wszczęła dochodzenie. Śledczy proszą o wszelkie informacje, które mogą przyczynić się do ustalenia danych osoby, która porzuciła zwierzę.
Policjanci z Komendy Powiatowej w Mikołowie poszukują osoby, która pozostawiła w lesie psa przywiązanego do drzewa. Interwencja z czworonogiem miała miejsce w poniedziałek po godzinie 16 w Orzeszu przy ulicy Świerkowej. - Policjantów miejscowego komisariatu zaalarmowała mieszkanka miasta, której dzieci bawiły się nieopodal kompleksu leśnego. To właśnie stamtąd usłyszały skowyt zwierzęcia. Około kilkudziesięciu metrów od drogi do jednego z drzew na metalowym łańcuchu przywiązany był niewielki kundelek – poinformowała policja.
Zwierzę zostało przekazane pod opiekę weterynarza, a śledczy z mikołowskiej komendy, zgodnie z procedurą o ochronie zwierząt, wszczęli dochodzenie, którego celem jest ustalenie osoby odpowiedzialnej za porzucenie czworonoga.
Orzesze. Pies przywiązany do drzewa
Policja przypomina, że porzucenie zwierzęcia przez właściciela, bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje, jest prawnie uznane za znęcanie się nad zwierzęciem. Grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje mogące pomóc w zidentyfikowaniu właściciela bądź osoby odpowiedzialnej za proceder, proszone są o kontakt z policjantami Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie.