Koronawirus. W przyszłym tygodniu otwarcie szpitala tymczasowego w centrum Katowic.
Szpital tymczasowy w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach będzie gotowy w przyszłym tygodniu. W regionie przybędzie 500 łóżek dla pacjentów z koronawirusem.
16.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 10:08
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek podczas specjalnej konferencji prasowej zapewnił, że prace z przekształceniem MCK w szpital tymczasowy idą zgodnie z harmonogramem i jeżeli nie wydarzy się nic wyjątkowego, to w przyszłym tygodniu obiekt będzie gotowy na przyjęcie pierwszego pacjenta. - Obiekt w MCK z jednej strony ma odciążyć system, a z drugiej strony, jeżeli będzie taka potrzeba, przyjmować pacjentów na bieżąco, aby nikt z obywateli woj. śląskiego, który będzie potrzebował wsparcia medycznego, nie pozostał bez pomocy – powiedział Wieczorek.
Obecny stan zaawansowania prac wojewoda ocenił na 70 proc. Codziennie na budowie pracuje ok. 150 osób. Gotowa jest już instalacja tlenowa i sprężonego powietrza, instalacja wentylacyjna przechodzi testy. Stoją już boksy dla pacjentów – każdy z gniazdem tlenowym i próżniowym, a także z dostępem do instalacji elektrycznej, aby pacjent mógł korzystać z oświetlenia przy łóżku. Oznakowane boksy będą oddzielone zasłonkami, aby zapewnić chorym prywatność.
Testowany jest też sprzęt medyczny, a po odbiorach technicznych pomieszczeń będzie on ustawiany w docelowych miejscach.
100 z 500 łóżek szpitala tymczasowego w Katowicach będzie miało możliwość podłączenia chorego do respiratora. Tuż obok tzw. części OIOM-owej stworzono 3 gabinety zabiegowe do szybkiej diagnostyki czy prostych zabiegów.
Odzew medyków na poszukiwania pracowników do szpitala tymczasowego
Nabór personelu do szpitala tymczasowego prowadzi katowicki szpital MSWiA za pośrednictwem strony internetowej. Zgłosiło się ponad 500 osób: ponad 50 lekarzy, ok. 160 pielęgniarek, a także pracownicy działu diagnostyki laboratoryjnej, technicy radiologii i pracownicy obsługi technicznej.
- Mamy też deklarację ogromnego zaangażowania i wsparcia ratowników górniczych, którzy wejdą tutaj i będą wspomagać. Są świetnie przygotowani i znakomicie przeszkoleni do ratowania ludzi, ich życia i zdrowi. Doświadczenia zdobywane przez lata w bardzo trudnych okolicznościach powodują, że z jednej strony to silni mężczyźni, a z drugiej – ich umiejętności ratownika medycznego będą niebagatelne w takich miejscach jak szpitale tymczasowe" – powiedział wojewoda.
W woj. śląskim powstają jeszcze tworzone przez spółkę Węglokoks dwa inne szpitale tymczasowe – jeden w hali w Pyrzowicach, a drugi w obiekcie sanatoryjnym w Ustroniu.