Nowy wirus odzwierzęcy. Pierwsze zakażenie w Niemczech
Histoplazmoza, choroba Weila, tyfus plamisty, dżuma. To tylko nieliczne choroby, które zawdzięczamy szczurom. Ich katalog poszerzył się ostatnio. W Niemczech odkryto pierwszy przypadek zakażenia się groźnym hantawirusem.
13.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 09:20
Naukowcy z berlińskiego szpitala Charité i Instytutu im. Friedricha Loefflera (FLI) na wyspie Riems udowodnili obecność identycznego wirusa u domowego szczura i jego właścicielki z Dolnej Saksonii. - To dowód na transmisję patogenu ze zwierzęcia na człowieka - powiedział Jörg Hofmann, szef laboratorium w Charité, wiodącego w badaniach hantowirusów.
- Dowód obecności zoonotycznego wirusa u szczurów domowych ponownie podkreśla konieczność monitorowania tych zwierząt pod kątem patogenów - dodał Rainer Ulrich z FLI. Zoonozami określa się choroby, które mogą migrować między zwierzętami i ludźmi.
Przenoszenie wirusa SEOV, bo tak nazywa się ten hantawirus, może mieć wpływ na podejście ludzi do dzikich i udomowionych szczurów. - Do tej pory obawiano się zakażeń hantawirusami tylko przy kontakcie z myszami. Teraz widać, że infekcja możliwa jest również po kontakcie ze szczurami dzikimi lub domowymi - powiedział naukowiec z Charité.
Obecność hantawirusa u domowego szczura ma znaczenie przy obrocie handlowym tymi gryzoniami, ponieważ może służyć rozprzestrzenianiu się tego patogenu. Naukowcy więc podkreślają szczególną ostrożność przy kontakcie z tymi zwierzętami.
Wirus SEOV jest bardzo niebezpieczny
Infekcja wirusem SEOV często prowadzi do schorzeń o ciężkim przebiegu. Choć najczęściej zakażenia nim potwierdza się w Azji, to potwierdzono już także kilka takich przypadków w Europie. Pacjentka z Dolnej Saksonii ze względu na objawy ostrej niewydolności nerek musiała spędzić kilka dni na OIOM.
Wirus SEOV, prawdopodobnie pochodzący od zarażonych dzikich szczurów na statkach, dotarł do Europy, ale do tej pory nie stwierdzono jego obecności w Niemczech, zaznacza Hofmann. Zainfekowany szczur kobiety z Dolnej Saksonii został zaimportowany z innego kraju do Niemiec i pacjentka kupiła go 2-3 tygodnie przed wystąpieniem u niej objawów chorobowych.
Po kilku przypadkach zakażeń, choroby hantawirusowe muszą być w Niemczech od 2001 r. zgłaszane władzom sanitarnym. Częstość zakażeń tymi wirusami waha się od 200 do 3000 przypadków rocznie.
To zależy od częstotliwości opadów deszczu - wyjaśnia szef laboratorium w Charité. Jeśli jest dużo opadów, myszy mają pod dostatkiem pokarmu i intensywnie się rozmnażają. Wirus jest przenoszony na ludzi poprzez wdychanie powietrza, w którym znajdują się cząsteczki odchodów zakażonych gryzoni.
Przeczytaj także: