Koronawirus. Piotr Papaja nie żyje. Radny PiS był zakażony?
Piotr Papaja zmarł w wieku 73 lat. O śmierci radnego Rady Miasta w Piekarach Śląskich poinformował magistrat. Lokalne media podają, że mężczyzna był zakażony koronawirusem.
Piekarski radny piastował kadencję w latach 2018-2023. W komunikacie na stronie Urzędu Miasta w Piekarach Śląskich przekazano, że miał 73 lata.
"Dzisiaj rano dotarła do nas smutna informacja. Do wieczności odszedł radny Piotr Papaja. Urodzony 17 sierpnia 1947 roku w Pludrach" - czytamy w oświadczeniu.
Piotr Papaja był absolwentem Akademii Muzycznej w Katowicach i przez lata pracował jako nauczyciel muzyki. Był zaangażowany w życie Piekar Śląskich oraz brał aktywny udział w pracach Komisji Budżetowo - Gospodarczej i Komisji Edukacji, Kultury i Sportu. W piekarskiej radzie zasiadał z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Zobacz też: Gorąco w Sejmie. Grzegorz Braun wykluczony z obrad przez brak maseczki
Piotr Papaja nie żyje. Miał koronawirusa?
O śmierci radnego ze Śląska poinformowało także Radio Piekary. Rozgłośnia podała, że ostatnie dni mężczyzna przebywał w szpitalu, gdzie trafił z powodu zakażenia koronawirusem.
Zmarłego Papaje wspomina radny sejmiku śląskiego Dariusz Iskanin.
"Był moim starszym kolegą w samorządzie, bardzo ceniłem sobie współpracę z nim. Odszedł od nas człowiek wrażliwy na los innych, uczynny, pełen wiary, po prostu dobry człowiek" - napisał w mediach społecznościowych Iskanin.