Kierowca staranował 69‑latkę. Nie miała, jak zareagować
82-letni kierowca próbował uniknąć kolizji z nadjeżdżającym autem. Wjechał na chodnik, po którym spacerowała 69-latka. Kobieta nie miała szans. Została staranowana przez pojazd. Zginęła na miejscu.
Do zdarzenia w Węgierskiej Górce, w pobliżu Żywca, doszło w niedzielne popołudnie. Tuż przed godz. 14 na chodniku przy ulicy Zielonej zginęła 69-letnia kobieta z Mysłowic. Staranowało ją auto, które zjechało z jezdni i wjechało na chodnik.
Kobieta zginęła na chodniku
Według wstępnych ustaleń, 82-letni kierowca peugeota wjechał na chodnik, ponieważ chciał uniknąć zderzenia z innym autem. Prowadzący pojazd w ostatniej chwili dostrzegł przed sobą samochody.
- Mówił, że zatrzymały się przed nim inne samochody, prawdopodobnie ktoś kogoś przepuszczał, kogoś, kto włączał się do ruchu albo skręcał w boczną drogę. Nie chcąc uderzyć w te samochody, 82-latek wjechał na chodnik - mówił tvn24.pl asp. Paweł Matuszczak z Komendy Powiatowej Policji w Żywcu.
Wypadkiem w Węgierskiej Górce zajęła się prokuratura
W momencie, kiedy kierowca wykonywał niebezpieczny manewr, chodnikiem szła 69-latka. Właśnie w nią uderzył peugeot. Kobieta nie miała szansy na ucieczkę. Nie widziała zbliżającego się pojazdu – auto potrąciło ją od tyłu.
82-letni kierowca jechał autem ulicą Zieloną, które stanowi odcinek drogi krajowej numer 1. To trasa wzmożonego ruchu.
Policjanci, pod nadzorem prokuratury, zajmą się teraz szczegółowym wyjaśnieniem okoliczności wypadku. Wiadomo, że kierowca w momencie zdarzenia był trzeźwy.
Źródło: fakt.pl, tvn24.pl