Katowice. Zgubił ostre blachy i zablokował drogę. Na szczęście nikt nie ucierpiał
Kierowca tira "zgubił” ładunek. Przewożone, ostre blachy przecięły zabezpieczające pasy i wypadły na jezdnię. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Droga była zablokowana.
Do zdarzenia doszło w środę, 28 kwietnia, rano w rejonie skrzyżowania ulicy Owsianej z ulicą Kościuszki w Katowicach. Dyżurny katowickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że z ciężarówki na jezdnię wypadł ładunek i droga została zablokowana. Na miejsce zostali skierowani policjanci z drogówki, którzy potwierdzili zgłoszenie. - Okazało się, że podczas skrętu w lewo załadowany ładunek przeciął pasy zabezpieczające i wypadł na jezdnię. Przewożone blachy zablokowały jezdnię w stronę centrum miasta. Pomimo porannych godzin i dużego natężenia ruchu, nie doszło do żadnego zdarzenia drogowego ani nikt nie ucierpiał – poinformowała policja.
Katowice. Kierowca tira zgubił ładunek
W celu jak najszybszego udrożnienia drogi, zapewnienia bezpieczeństwa i rozładowania tworzącego się korka, policjanci katowickiej drogówki pomogli kierującemu z załadunkiem rozsypanego towaru. Kierujący za złe zabezpieczenie ładunku został ukarany mandatem karnym.
Mysłowiccy dzielnicowi natomiast zatrzymali 28 -latka, który będąc pod wpływem alkoholu ukradł wywrotkę. Pojazd na ul. Ziętka dzielnicowi z rewiru II. Natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozie, nakazujące kierowcy zatrzymanie. Mężczyzna siedzący za kierownicą wywrotki zatrzymał się przy ul. Brzęczkowickiej. Policjanci polecili mu wyłączyć silnik i zabrali kluczyki. Na miejsce dotarł także patrol nieumundurowanych wywiadowców.
Mężczyzna podczas zatrzymania próbował uciec, ale policjanci szybko opanowali sytuację, obezwładniając go i zakładając kajdanki.
Giertych wspomina o swojej decyzji ws. Pawłowicz. "Nie może pełnić tak ważnej funkcji"