Katowice. ”To dla nas trudna sytuacja, ale uczy nas by doceniać normalność”
Po raz ósmy muzycy mieli spotkać się z publiką podczas festiwalu poświęconego jednemu z najwybitniejszych twórców XX wieku. Plany drastycznie zmieniła pandemia. Artyści wierzą jednak, że mimo to uda im się wirtualnie przekazać trochę światła do wielu domów.
Tegoroczne Międzynarodowe Dni Henryka Mikołaja Góreckiego odbywają się pod hasłem HoloGramy, czyli gry światła i ciemności, obecnej w muzyce kompozytora. Po raz pierwszy miał być wykorzystany nowy nabytek Filharmonii Śląskiej - ekran mgłowy, który umożliwia projekcję hologramów. Tak się jednak nie stanie, muzycy mają nadzieję że uda im się dotrzeć do swych odbiorców.
"Mam nadzieję, że dodamy wiele światła do domów naszych widzów, odbiorców, internautów. Muzyka ma nas wzbogacać, pobudzać, niech będzie takim pięknym światełkiem w nieco mrocznych czasach" – mówi z nadzieją dyrektor Filharmonii Śląskiej im. Henryka Mikołaja Góreckiego, Adam Wesołowski.
Festiwal odbędzie się pomiędzy datami granicznymi życia Góreckiego. Inauguracja przypadnie w 10. rocznicę śmierci twórcy, 12 listopada. Ostatni koncert odbędzie się natomiast w dniu urodzin kompozytora, czyli 6 grudnia.
Transmisje na żywo z koncertów pojawią się w mediach społecznościowych filharmonii 12, 15, 20, 22, 27, 29 listopada oraz 4 i 6 grudnia. "Muzykom bardzo brakuje kontaktu z publicznością. Artysta jest uczony, by stojąc na scenie nawiązywać z nią kontakt, dla niej tworzyć. Emocje widowni niosą artystę, podczas wydarzeń online wysyła się dźwięk w pewną pustkę. To trudne" – przekonuje koordynatorka Dni Henryka Mikołaja Góreckiego, Regina Gowarzewska. Dlatego jeśli zasiądziecie już w domowym zaciszu, by zanurzyć się w ukochanych dźwiękach Mistrza, wyraźcie swe emocje…choćby za pomocą emotikonów.
Wraz zespołami artystycznymi Filharmonii Śląskiej wystąpią soliści i dyrygenci, wśród nich m.in. Szymon Nehring, Piotr Pławner, Bożena Bujnicka, Mirosław Jacek Błaszczyk i Sylwia Olszyńska.