Trwa ładowanie...

Katowice. Liczyła się każda sekunda. Służby uratowały dializowanego pacjenta

Wspólna akcja medyków, policji i straży pożarnej uratowała życie chorego mieszkańca Katowic. Gdy mężczyzna nie zgłosił się do stacji dializ w wyznaczonym terminie, medycy wszczęli alarm.

Śląskie. Wspólna akcja medyków, policji i straży pożarnej uratowała życie chorego mieszkańca Katowic.Śląskie. Wspólna akcja medyków, policji i straży pożarnej uratowała życie chorego mieszkańca Katowic.Źródło: Policja Śląska
d2jx7x5
d2jx7x5

Do nietypowej interwencji doszło w centrum Katowic. Zaniepokojeni pracownicy stacji dializ w Siemianowicach Śląskich poprosili policjantów o sprawdzenie co dzieje się z pacjentem, gdyż wymaga on stałej opieki lekarskiej.

- Do mieszkania mężczyzny natychmiast skierowano dzielnicowego, który próbował wejść do mieszkania, jednak drzwi były zamknięte, a telefon mężczyzny nie odpowiadał – relacjonuje zdarzenie śląska policja.

Natychmiast podjęto decyzję o wezwaniu straży pożarnej, służby wyważyły drzwi do mieszkania. W środku okazało się, że mężczyzna potrzebuje natychmiastowej pomocy.

- Do czasu przyjazdu karetki pogotowia, policjant i strażacy udzieli mu pomocy przedmedycznej i nadzorowali jego funkcje życiowe. Dzięki szybkiej reakcji i współpracy służb, mężczyźnie nie zagraża niebezpieczeństwo. Obecnie jest on hospitalizowany – przekazują służby prasowe śląskiej policji.

d2jx7x5

Śląskie. Policja i pogotowie uratowali w domu mężczyznę z udarem mózgu

W podobnej sytuacji pomocy w środę wieczorem udzielili policjanci w Wiśle. Zgłoszenia dokonała zaniepokojona mieszkanka województwa świętokrzyskiego. Kobieta oświadczyła, że prowadziła rozmowę telefoniczną z znajomym, który mieszka w Wiśle.

- Podczas rozmowy z nią mężczyzna wypowiadał się nielogicznie, jednak zgłaszająca wykluczała, żeby mógł być on pod wpływem alkoholu – podaje śląska policja.

Mężczyzna, jak się okazało, na co dzień mieszkał sam i nie utrzymywał kontaktu z rodziną. Dyżurny natychmiast ustalił prawdopodobne miejsce zamieszkania 70-latka i skierował do pomocy policjantów z zespołu patrolowego.

Huczne imprezy w szkole Rydzyka. Prof. Simon nie był łagodny

Liczyła się każda sekunda. - Po kilku minutach mundurowi weszli do otwartego domu, gdzie zastali przytomnego jeszcze mężczyznę i stwierdzili, że najprawdopodobniej mężczyzna doznał udaru mózgu – podają policjanci śląskiego garnizonu.

d2jx7x5

Na miejsce został skierowany zespół pogotowia ratunkowego. Ratownicy medyczni zabrali poszkodowanego mężczyznę do szpitala. Mężczyzna na czas trafił do szpitala pod specjalistyczną opiekę medyczną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2jx7x5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2jx7x5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj