Trwa ładowanie...

Katowice. Erwin Sówka spoczął na cmentarzu w Janowie. Premier przemawiał na pogrzebie

Erwin Sówka, wybitny malarz-prymitywista, górnik, członek Grupy Janowskiej spoczął w poniedziałek na cmentarzu parafialnym w Katowicach - Janowie. Żegnali go: rodzina, przyjaciele i przedstawiciele władz, w tym premier Mateusz Morawiecki.

Katowice. Erwin Sówka zmarł 21 stycznia w wieku 84 lat.Katowice. Erwin Sówka zmarł 21 stycznia w wieku 84 lat.Źródło: PAP, fot: PAP/Hanna Bardo, Hanna Bardo
d33xb2t
d33xb2t

Artysta zmarł w czwartek w wieku 84 lat. Msza pogrzebowa odbyła się w kościele pod wezwaniem św. Anny.

Głos w imieniu rodziny zmarłego zabrał jego wnuk Adam Sówka. Wspominał, jak dziadek kochał życie i potrafił się cieszyć z małych rzeczy. - Dla nas był wielkim autorytetem. Nauczył nas, jak cieszyć się życiem. Choć nie ma go już dzisiaj z nami, to jego uśmiech pozostanie na zawsze – powiedział.

Przewodniczący mszy świętej biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej Marek Szkudło zwrócił uwagę na umiłowanie przez Erwina Sówkę górnośląskiej ojcowizny, "intensywne doświadczenie powołania małżeńskiego", wieloletni górniczy znój w kopalni Wieczorek oraz "przebogaty świat malarstwa, pełen inspiracji i poszukiwań".

Pogrzeb Erwina Sówki. Mateusz Morawiecki o malarzu: legenda za życia

Premier Mateusz Morawiecki stwierdził: - Są ludzie, którzy już za życia stają się legendą - takim człowiekiem był właśnie Erwin Sówka. Pan Erwin pozostanie z nami jako wielki mistrz, ponieważ potrafił tworzyć sztukę prostą, a zarazem głęboką, która poruszała do głębi, szła w poprzek wielu trendów – powiedział szef rządu.

d33xb2t

- Był malarzem arcyśląskim, ale zarazem arcypolskim, niezbyt lubianym przez władze poprzedniego systemu, ponieważ starał się pokazywać świat takim, jakim go widział, a nie jak niektórzy chcieliby może, żeby go pokazywał. To piękno, ta głębia, ta oryginalność jest jego arcydziełem, pokazującym w sposób niebywale ciekawy świat wokół nas – dodał premier Morawiecki.

Katowice. Zmarł Erwin Sówka, górnik-artysta Grupy Janowskiej

Erwin Sówka urodził się w 1936 r. w Giszowcu - dzielnicy Katowic - w rodzinie górniczej. W wieku kilkunastu lat podjął pracę w kopalni Wieczorek - początkowo na powierzchni, potem pod ziemią, a wkrótce dołączył do grupy górników-malarzy nieprofesjonalnych, założonej w 1946 r. przy tej kopalni w Katowicach-Janowie przez Teofila Ociepkę - duchowego ojca grupy.

Grupę Janowską tworzyło ok. 30 malarzy-amatorów. Fenomen ich malarstwa, inspirowanego m.in. okultyzmem, został przedstawiony w filmie "Angelus" Lecha Majewskiego.

Upolityczniona policja? Szef związków o tzw. ustawie dezubekizacyjnej

Inspiracją dla Erwina Sówki były krajobrazy katowickich dzielnic - Nikiszowca i Janowa. W swoich pracach często odwoływał się do Starego Testamentu oraz kultury i religii Wschodu. Często malował kobiece akty – mawiał, że kobiety to piękno pochodzące od Boga.

d33xb2t

Postaci bardzo często umieszczał w dwóch przestrzeniach: realnej i magicznej, materialnej i mistycznej. Krytycy sztuki podkreślają, że dysponował doskonałym warsztatem malarskim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d33xb2t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d33xb2t
Więcej tematów