Jaworzno. Kąpał się tam, gdzie nie wolno. Utonął
Upał sprzyja wypoczynkowi nad wodą. Czasem jednak może się to skończyć tragicznie. Służby apelują, abyśmy nie zapominali o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Ostatnie gorące dni spowodowały, że większość z nas zdecydowała się odpocząć nad wodą. Morze, jezioro, basen czy miejskie kąpielisko – to tam szukaliśmy odrobiny schłodzenia przed wysokimi temperaturami.
33-letni mężczyzna postanowił wybrać się w poniedziałek nad zalew Sosina. W popularnym w Jaworznie miejscu rekreacji i wypoczynku z odnowioną ostatnią infrastrukturą jest co robić. Z nowej plaży korzysta wiele osób. 33-latek z Małopolski zdecydował się jednak udać w stronę niestrzeżonego kąpieliska.
Niestety skończyło się to tragicznie. Mężczyzna utonął. Po południu na miejsce przybył prokurator, by ustalić okoliczności wypadku. Śledztwo odpowie na pytanie, jakie były przyczyny zdarzenia.
To niestety nie jedyny przypadek utonięcia w ostatnim czasie na Śląsku. W niedzielę na terenie jeziora paprocańskiego w Tychach doszło do śmiertelnego wypadku nad wodą. Mimo długiej reanimacji nie udało się uratować 23-letniego mężczyzny.
"Potwór" z Borów Tucholskich. Zaskakujące nagranie z polskiego jeziora