Górnicy: Piechota kłamie
Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce Wacław Czerkawski zarzucił wiceministrowi gospodarki Jackowi Piechocie, że okłamuje górników i nie jest wiarygodny. Piechota miał powiedzieć, że to nie rząd, a Kompania Węglowa odpowiada za plany zamknięcia kopalń. Czerkawski dodał, że na razie nie może być mowy o kompromisie górników z rządem.
Przewodniczący górniczej "Solidarności" Henryk Nakonieczny, który razem z Czerkawskim wypowiedział się dla "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, dodał, że plany restrukturyzacji górnictwa, prowadzące do likwidacji kopalń, przygotował właśnie rząd.
Wacław Czerkawski powiedział, że kompromis z rządem będzie możliwy dopiero wtedy, gdy wejdzie w życie ustawa gwarantująca osłony socjalne zwalnianym górnikom. Nakonieczny dodał, że dla związków nie ma kompromisu tam, gdzie mówi się o likwidacji miejsc pracy. Jego zdaniem, rząd nie ma świadomości, co się dzieje na Śląsku. Wacław Czerkawski wyraził przekonanie, że walka górników zakończy się zwycięstwem.
Wiceprzewodniczący Związku Górników dodał, że związkowcy są pod presją górników i będą chcieli jak najszybciej osiągnąć swoje cele. Czerkawski wyraził nadzieję, że do przekonania rządu do rezygnacji z likwidacji kopalń wystarczy planowana na czwartek manifestacja w Warszawie. Nakonieczny dodał, że prawdopodobnie będzie jednak potrzebna akcja z udziałem wszystkich kopalń, nie tylko tych zagrożonych likwidacją. Działacz "Solidarności" dodał, że związki kwestionują zasady programu restrukturyzacji górnictwa i uważają go za błędny. Zdaniem związkowców, górnictwo mogłoby być rentowne, gdyby zostały zmienione zasady polityki gospodarczej państwa.