Gliwice. Nie żyje kierowca ranny w wypadku na A4
Utrudnienia trwały wiele godzin, po tym jak na gliwickim odcinku autostrady A4 doszło do zderzenia dwóch ciężarówek i osobówki. Na miejscu lądował śmigłowiec, niestety nie udało się uratować ciężko rannej osoby.
Mimo długiej reanimacji i szybkiego przetransportowania do szpitala, w szpitalu zmarł kierowca samochodu osobowego który brał udział w wypadku na autostradzie A4. Do poważnego w swych skutkach zdarzenia doszło późnym popołudniem w poniedziałek między węzłami Bojków i Ostropa.
Według informacji przekazanych przez policję, kierowca ciężarówki najechał na tył osobówki która z kolei dobiła do poprzedzającego go samochodu ciężarowego. Ranne zostały dwie osoby, pasażerowie golfa. Stan jednej z nich był na tyle poważny, że konieczna była pomoc Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Po wypadku, pas w kierunku Wrocławia przez kilka godzin był zablokowany. Służby wyznaczyły objazdy. Utrudnienia udało się opanować po godz. 22. Kierowca tira, który był sprawcą wypadku został zatrzymany. To obywatel Ukrainy. Śledczy sprawdzają, co było przyczyną tragedii.
Zmiana na autostradach. Znikają bramki