Dolnośląska PO odrzuca propozycję Stowarzyszenia Dolny Śląsk
Dolnośląscy działacze Platformy
Obywatelskiej odrzucili propozycję Stowarzyszenia
Dolny Śląsk XXI. Zakładała ona utworzenie ponadpartyjnego
porozumienia, które wspólnie miałoby wybrać nowe władze
dolnośląskiego sejmiku wojewódzkiego.
Jak powiedział europoseł i wiceprzewodniczący PO na Dolnym Śląsku Jacek Protasiewicz, żadne nowe porozumienie nie jest potrzebne, ponieważ obecnie w sejmiku wojewódzkim istnieje koalicja, która "gwarantuje stabilne zaplecze dla całego zarządu".
Tę propozycję traktuję jako dowód, że przedstawiciele Stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI tkwią w jakimś wirtualnym świecie. Jest to też dowód na to, że nie mają oni żadnego pomysłu dla regionu - dodał Protasiewicz.
W złożonej w sobotę propozycji liderzy Stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI, poseł Kazimierz Michał Ujazdowski i prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, zaproponowali "zakończenie wojny, pewien pakt i pojednanie już teraz".
Oferta współpracy skierowana została m.in. do Platformy Obywatelskiej (PO) i Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Osobą, która miałaby prowadzić ewentualne rozmowy, miał być senator Leon Kieres.
Kieres przyznał, że rozmawiał z Dutkiewiczem, ale nie było mowy oprowadzeniu przez niego żadnych negocjacji, a jedynie do podania jego osoby jako przykładu łączącego zwaśnione strony.