RegionalneŚląskBielsko-Biała. Trochę śmiechu w trudnych czasach. Premiera komedii w Teatrze Polskim

Bielsko-Biała. Trochę śmiechu w trudnych czasach. Premiera komedii w Teatrze Polskim

Komedię "Pół żartem, pół sercem" Kena Ludwiga w reżyserii Witolda Mazurkiewicza wystawił bielski Teatr Polski. To pierwsza premiera po przerwie wywołanej przez obostrzenia związane z COVID-19 i druga w tym sezonie.

Bielsko-Biała. Pierwsza premiera po pandemicznej przerwie w Teatrze Polskim.
Bielsko-Biała. Pierwsza premiera po pandemicznej przerwie w Teatrze Polskim.
Źródło zdjęć: © Teatr Polski w Bielsku-Białej

07.03.2021 16:34

- Wszyscy jesteśmy w takim stanie, że próbujemy się ratować poczuciem humoru. Ten humor jest panaceum na to, co dookoła – mówi o premierze komedii "Pół żartem, pół sercem” w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej dyrektor teatru i równocześnie reżyser przedstawienia Witold Mazurkiewicz. - Wszyscy jesteśmy w takim stanie, że próbujemy się ratować poczuciem humoru. Ten humor jest panaceum na to, co dookoła „Pół żartem, pół sercem”, to bardzo dobrze napisany tekst, luźno inspirowany znanym wszystkim chyba filmem pod tym samym tytułem Billy’ego Wildera – dodał.

Bohaterami sztuki są dwaj bezrobotni aktorzy, którzy zarabiają na życie chałturzeniem na prowincji, prezentując za marne grosze znudzonej publiczności "Sceny z Szekspira". Jednak pewnego dnia na horyzoncie pojawia się szansa odmiany ciężkiego losu. Kiedy dowiadują się, że sędziwa milionerka poszukuje zaginionych przed wielu laty siostrzenic, aby przekazać im w spadku swoją fortunę, postanawiają wykorzystać swoje aktorskie możliwości. Plan jest prosty, ale jak to w komedii sytuacja zaczyna się komplikować.

Bielsko-Biała. Premiera w Teatrze Polskim

W spektaklu wystąpili: Michał Czaderna, Grzegorz Margas, Wiktoria Węgrzyn-Lichosyt, Mateusz Wojtasiński, Grzegorz Sikora, Oriana Soika, Sławomir Miska, Maria Suprun i Kazimierz Czapla.

Irena Świtalska z bielskiego Teatru poinformowała, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, widzowie wypełnili 50 proc. miejsc.

To druga premiera bielskiej sceny w tym sezonie. Jesienią teatr wystawił "Złego" Leopolda Tyrmanda w reżyserii Piotra Ratajczaka.

W teatrze trwają już próby do kolejnych premier. Wiosną na afiszu znajdą się: "Krum" w reżyserii Małgorzaty Warsickiej oraz "Big Bang, czyli Wieki Wybuch" w reżyserii Tomasza Dutkiewicza.

Źródło artykułu:PAP
śląskbielsko-białateatr polski
Zobacz także
Komentarze (0)