Bielsko-Biała. Nie warto tracić wzroku ze strachu przed COVID-19
Szpital Wojewódzki wraca do normalnej pracy. Przestrzega reżimu sanitarnego i apeluje do pacjentów, aby z powodu strachu przed COVID-19 nie zaniechali leczenia chorób, na które cierpią. Szpital zwiększa liczbę zabiegów usunięcia zaćmy.
– Pacjenci mogą czuć się bezpiecznie. Personel Oddziału Okulistycznego został już zaszczepiony przeciwko SARS -CoV-2 – mówi kierownik oddziału dr Maciej Klepacki. Obecnie na zabieg oczekuje się nieco ponad miesiąc
W ramach przestrzegania bezpieczeństwa każdy chory do zabiegu ubierany jest w jednorazowy fartuch, rękawiczki, maseczkę oraz czepek. – Operacje przeprowadzamy w trybie jednodniowym. Kilka godzin po operacji pacjent, z założonym opatrunkiem, opuszcza nasz oddział. Do kilku dni następuje u niego poprawa ostrości wzroku – mówi dr Klepacki.
Po miesiącu następuje u pacjenta całkowite zagojenie pooperacyjnych ran i powrót do normalnego funkcjonowania. – Stosujemy materiał, który filtruje wysokoenergetyczne światło niebieskie, znacznie zmniejszając ryzyko uszkodzenia siatkówki – dodaje dr Klepacki.
Bielsko-Biała. Bezpieczna wizyta w szpitalu
Warto dodać, że w niewielkiej dawce światło niebieskie nie jest szkodliwe dla ludzkiego oka. Promieniowanie niebieskie znajduje się w świetle słonecznym i w ilości tam występującej jest stosunkowo niegroźne. Jednak obecnie, ze względu na uwarunkowania środowiskowe, jest go więcej. Problemem są wszelkie urządzenia elektroniczne, takie jak monitory LCD, ekrany telefonów komórkowych, żarówki LED, świetlówki itp., które emitują światło niebieskie w dawkach mogących być już szkodliwymi dla wzroku.
Postępująca wraz z wiekiem zmiana zabarwienia soczewki z bezbarwnej na żółtawą zmniejsza transmisję światła niebieskiego do wnętrza gałki ocznej. Stanowi zatem swego rodzaju kompensacyjny mechanizm ochronny.
Wszczepienie osobom cierpiącym na zaćmę najlepszych, asferycznych soczewek jednoogniskowych z żółtym filtrem, które w sposób niezauważalny dla pacjenta zmniejszają ilość światła niebieskiego docierającego do siatkówki, chroni plamkę żółtą, która w oku odpowiada za wyraźne widzenie.
Lekarze przy okazji apelują, by nie zwlekać z leczeniem. - Apelujemy do pacjentów, aby pamiętali, że zaniechanie leczenia podyktowane strachem przed COVID-19, może mieć dla nich bardzo negatywne skutki – mówi rzecznik prasowy Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej Anna Szafrańska.