Bielsko-Biała. Jazz tak…ale nie tej jesieni
Miała być hucznie obchodzona ”osiemnastka”, pandemia jednak wszystkim pokrzyżowała plany. Organizatorzy wierzą, że słynny bielski festiwal wróci wkrótce do miasta.
Jazzowa Jesień im. Tomasza Stańki miała się odbyć po raz 18. i trwać przez cztery dni od 19 listopada. Niestety sytuacja związana z koronowirusem całkowicie przekreśliła przygotowania.
Po pierwszej fali organizatorzy myśleli, że zagranicznych twórców zastąpią polskimi wykonawcami. Wystąpić miał, m.in. saksofonista Maciej Obara czy orkiestra Aukso pod dyrekcją Marka Mosia.
Sytuacja w kraju jednak z dnia na dzień ulegała pogorszeniu, że zdecydowano się zrezygnować z wydarzenia. Miłośnicy jazzu liczą, że już wkrótce będzie im znowu dane spotkać się w ulubionym Bielskim Centrum Kultury, by zatopić się w ulubionych dźwiękach.
Bielska Jazzowa Jesień, jedna z najważniejszych krajowych wydarzeń tego typu muzyki, gościła wiele sław m.in. John Scofield, Ornette Coleman, Egberto Gismonti oraz wiele „wcieleń” Tomasza Stańko.
"The Voice of Poland": Dudziak zaskoczyła Górniak. Wyznanie koleżanki ją zawstydziło