Skrajna lewica apeluje: głosujcie na Royal
Startujący w wyborach prezydenckich we Francji
kandydaci mniejszych radykalnych ugrupowań lewicowych po
ogłoszeniu w niedzielę wstępnych rezultatów pierwszej tury
zaapelowali do swych zwolenników o poparcie w drugiej turze
reprezentantki Partii Socjalistycznej Segolene Royal.
22.04.2007 | aktual.: 22.04.2007 23:04
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/francuzi-wybieraja-prezydenta-6038691947999873g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/francuzi-wybieraja-prezydenta-6038691947999873g )
Francuzi wybierają prezydenta
Apel niemal równocześnie wygłosili trockistka Arlette Laguiller, komunistka Marie-George Buffet oraz przedstawiciel Komunistycznej Ligi Rewolucyjnej Olivier Besancenot. O zamiarze głosowania na Royal poinformował także reprezentujący w wyborach Partię Zielonych Dominique Voynet.
Żaden z tych kandydatów nie przekroczył w pierwszej turze 5-proc. poparcia. Besancenot, który był temu najbliższy, w swym wystąpieniu podkreślał, że "prawicę należy zwalczać tak na ulicy, jak i przy urnach". (mam)
Michał Zabłocki