Sklep z "dopalaczami" w Płocku musi wycofać 8 produktów
Po kontroli zleconej przez wojewodę
mazowieckiego powiatowy inspektor sanitarny nakazał wycofanie z
obrotu kilku produktów z płockiego sklepu z tzw. dopalaczami -
poinformowała rzeczniczka wojewody Ivetta Biały.
06.02.2009 | aktual.: 06.02.2009 18:58
Ze sklepu ma zostać wycofane osiem produktów. - Zakaz będzie obowiązywał do czasu wyjaśnienia, czy wymienione produkty spełniają wymagania w zakresie bezpieczeństwa żywności i żywienia, a także przepisów prawa Unii Europejskiej - poinformowała Biały. Jak podkreśliła rzeczniczka, decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności. - Celem kontroli jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony życia i zdrowia ludzkiego oraz obrona interesów konsumentów w zakresie bezpieczeństwa żywności - zapewniła Biały. Jak dotąd na skutek kontroli zaleconych przez wojewodę mazowieckiego w połowie stycznia powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał zamknięcie takiego sklepu w Warszawie.
Na początku roku Ministerstwo Finansów poinformowało, że kontrole zostaną przeprowadzone we wszystkich sklepach firmy handlującej tzw. dopalaczami. W Polsce działa kilkadziesiąt takich sklepów, które mogą być niebezpieczne dla życia lub zdrowia. Pod koniec sierpnia pierwszy sklep otwarto w Łodzi, wcześniej te same substancje od dwóch lat były oferowane za pośrednictwem internetu. Przedstawiciele importera używek przekonują, że "dopalacze" są "legalną alternatywną dla niebezpiecznych substancji narkotycznych".
Postępowanie w sprawie sprzedaży tych środków prowadzą już m.in. prokuratury w Łodzi i w Lublinie. Lubelska prokuratura sprawdza, czy doszło do przestępstwa narażenia życia lub zdrowia mieszkanki Lublina, która kupiła "dopalacze" i po ich spożyciu poczuła się źle. Zlecono kolejną opinię biegłych w tej sprawie.
W Sejmie trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która ma zakazać handlu tzw. dopalaczami. Nad projektem przygotowanym przez resort zdrowia pracuje obecnie sejmowa podkomisja powołana przez komisję zdrowia.