Skarb złomiarzy
W rzece pod Żarowem (pow. Świdnica) odkryto
żeliwny most z XVIII wieku, przez historyków uznawany za jeden z
dwóch najstarszych na świecie. Most znaleźli i po kawałku
wyciągali złomiarze, na szczęście nie zdążyli sprzedać zabytku -
donosi "Gazeta Wrocławska".
Na początku tygodnia Marek Zywer, historyk i miłośnik Żarowa, przejeżdżając nieopodal rzeki Strzegomka, usłyszał hałasy. Zobaczył, że konstrukcję rozbijają i wyciągają z rzeki złomiarze. Udało mu się przekonać mężczyzn, aby nie wywozili szczątków historycznego mostu do skupu.
Dziennik nieoficjalnie dowiedział się, że złomiarze nie oddali mostu za darmo. Gmina musi wydobyte przez nich kawałki odkupić. Znaleziono więc rozwiązanie. Złomiarze mają pracować przy jego wydobyciu i otrzymać za to zapłatę.
Most został wybudowany w 1796 r. (pierwszy z dwóch żeliwnych mostów powstał w Walii kilka lat wcześniej). Jego fundatorem był właściciel pobliskiej wsi August Burghauss. Most zburzono w czasie II wojny światowej. Jego szczątki były niewidoczne aż do tej pory.
Tegoroczna susza spowodowała obniżenie poziomu rzeki i ujawnienie poszukiwanej przez historyków konstrukcji - pisze "Gazeta Wrocławska". (jask)
Więcej: rel="nofollow">Gazeta Wrocławska - Skarb złomiarzyGazeta Wrocławska - Skarb złomiarzy