Skandal w Warce. Robaki w cukierkach. "Jednego zjadł mój 3-letni syn"
Koszmarna niespodzianka w sklepie "Stokrotka" w Warce. Jeden z klientów odkrył w cukierkach, które kupił, robaki i larwy. Niestety jednego z nich zjadł jego 3-letni syn.
Jak informuje portal echodnia, do bardzo nieprzyjemnej niespodzianki doszło w sklepie Stokrotka przy ulicy Puławskiej w Warce. Pan Piotr kupił tam różne rodzaje cukierków, między innymi Mieszko Junior.
Miały trafić do przedszkola córki z okazji jej urodzin. - W domu mój 3-letni syn zjadł jednego. Coś mnie jednak tknęło i postanowiłem sprawdzić, jak wyglądają słodycze w środku - mówi portalowi mężczyzna.
To, co odkrył, było obrzydliwe. W słodyczach wiły się larwy i chodziły robaki.
Pan Piotr zaniósł wszystko do sklepu. Tam kierowniczka wzięła towar. Mężczyzna jednak nie zostawił tak sprawy. Skontaktował się z producentem cukierków, przedstawicielstwem sieci Stokrotka w Lublinie i skierował sprawę do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Grójcu.
Przedstawiciel Stokrotki zapewnił, że zajmie się sprawą.
Pan Piotr opublikował w internecie film, na którym uwiecznił swoje koszmarne odkrycie.
Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.
Zobacz także: Lech Wałęsa o LGBT. Janina Ochojska odpowiada
Wiesz coś więcej na temat tego zdarzenia? Prześlij nam informację, zdjęcie lub wideo przez dziejesie.wp.pl