Lekarka przyłapana. Skandal w szpitalu
Lekarka z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego miała 2,3 promila alkoholu w organizmie. Policja sprawdza, czy kobieta miała kontakt z pacjentami. Grozi jej do pięciu lat więzienia.
Jak poinformował w czwartek Polską Agencję Prasową rzecznik radomskiej policji, sierż. szt. Kamil Warda, zgłoszenie o pijanej lekarce przebywającej w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym zostało przekazane policji za pośrednictwem nr 112.
- Policjanci, którzy przybyli na miejsce, potwierdzili, że 30-letnia kobieta jest pod wpływem alkoholu. Po badaniu okazało się, że miała w organizmie 2,3 promila - przekazał sierż. szt. Warda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
30-latce grozi więzienie
Funkcjonariusze sprawdzają obecnie, czy lekarka miała kontakt z pacjentami.
Za narażenia pacjentów przez lekarza na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kobiecie grozi do pięciu lat więzienia.
Źródło: PAP
Czytaj też: Zwabili 13-latka. Koszmar w ośrodku wychowawczym