Skandal szpiegowski ujawniony przed wizytą Sikorskiego
Stosunki Rosji i Polski wytrzymały test na trwałość, któremu w końcu zeszłego roku zostały poddane w wyniku kolejnego skandalu szpiegowskiego - pisze dziennik "Kommiersant". Sprawa wydalenia dwóch dyplomatów rosyjskich z Polski i dwóch polskich z Rosji wychodzi na tydzień przed wizytą Radosława Sikorskiego w Moskwie. Polskie MSZ nie komentuje sprawy.
30.04.2009 | aktual.: 30.04.2009 13:42
Rosyjska gazeta wyjaśnia, że poprzedniego dnia wyszło na jaw, iż na prośbę strony polskiej z ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie pod koniec 2008 roku odesłano do kraju dwóch pracowników ataszatu wojskowego. W odpowiedzi - relacjonuje "Kommiersant" - Rosję, na zasadzie wzajemności, opuścili dwaj pracownicy ataszatu wojskowego Polski w Moskwie.
"Eksperci szczególnie akcentują, że wzajemne wydalenie dyplomatów wojskowych odbyło się po cichu, bez podawania tego do wiadomości publicznej i bez uznawania kogokolwiek za persona non grata" - wskazuje dziennik.
Anonimowi informatorzy gazety twierdzą, iż stało się tak, gdyż strona polska nie chciała rozdmuchiwać skandalu.
Gazeta podkreśla, że ani w ambasadzie FR w Warszawie, ani w MSZ Polski historia ta nie jest w jakikolwiek sposób komentowana.
O sprawie tej, powołując się na własne, anonimowe źródła, jako pierwsza w środę poinformowała agencja Interfax. Zaznaczyła ona, że nie dysponuje komentarzami polskich i rosyjskich struktur oficjalnych na temat tych doniesień.
Również z daniem agencji strona polska chce normalizacji stosunków z Rosją i dlatego postanowiła nie rozdmuchiwać skandalu.
Polskie i rosyjskie MSZ potwierdziły w środę, że 5-6 maja z roboczą wizytą w Moskwie przebywać będzie minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski. Szef polskiej dyplomacji przeprowadzi rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem.