Skandal obyczajowy - dymisja współpracownika premiera
Bliski współpracownik premiera Francji Jean-
Pierre'a Raffarina musiał podać się do dymisji, został bowiem
oskarżony o stosunki z nieletnią prostytutką i znieważenie policji
- ogłosiły oficjalne źródła.
23.04.2004 16:10
Służby premiera potwierdziły w komunikacie, że Dominique Ambiel (49 lat), doradca premiera ds. łączności, złożył dymisję, która została przyjęta przez premiera. Wcześniej źródła policyjne podały, że Ambiel został zatrzymany w nocy z 19 na 20 kwietnia w Paryżu w towarzystwie nieletniej prostytutki.
Dziennik "Le Monde" napisał w piątek, że w związku z tą sprawą Ambiel ma stanąć 7 czerwca przed sądem w Paryżu. Grozi mu kara 3 lat więzienia i 45.000 euro grzywny na mocy ustawy z 2002 r., uchwalonej w celu zwalczania prostytucji nieletnich. Według "Le Monde", prostytutką, z którą zatrzymano Ambiela, była 17-letnia Rumunka.
Gazeta informuje również, że współpracownik premiera odpowie ponadto za znieważenie przedstawiciela władzy publicznej w czasie sprzeczki z policją podczas zatrzymania.
W wypowiedzi dla "Le Monde" Ambiel wyjaśnił, że "zdecydował się przyspieszyć o kilka tygodni swe planowane odejście z rządu, aby z całą swobodą móc reagować na nieżyczliwe wypowiedzi, jakie mogłyby być skutkiem tego incydentu".
Według "Le Monde", Ambiel wziął do swego samochodu młodą prostytutkę i został złapany przez policję na gorącym uczynku. W czasie zatrzymania miał zaatakować policjantów. Ambiel zaprzecza tej wersji.