Siwiec: w budowie nowego Iraku będziemy lepsi niż USA
Polska może poważnie przyczynić się do budowy nowego państwa irackiego, wykorzystując doświadczenie własnej, postkomunistycznej transformacji - uważa Marek Siwiec, szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
25.07.2003 | aktual.: 25.07.2003 09:14
Gość audycji "Sygnały Dnia" w Polskim Radiu powiedział, że Stany Zjednoczone nie mają pełnej wizji odbudowy Iraku, ponieważ nigdy nie przeprowadzały takiego eksperymentu w tym regionie świata.
Polska, choć również robi to pierwszy raz, ma jednak doświadczenie zdobyte w toku własnych przemian politycznych, społecznych i gospodarczych. Takie doświadczenie - zdaniem Marka Siwca - może być przydatne przy budowie nowoczesnego państwa irackiego. "To są procesy, które będą dotyczyć promocji nowych elit i zmiany świadomości społecznej (...) Uważam, że z tego punktu widzenia mamy o wiele więcej wrażliwości niż Amerykanie czy Brytyjczycy - bo my transformację przeżyliśmy" - powiedział Siwiec w Polskim Radiu.
Kluczowym momentem, który może przysporzyć obecnej administracji irackiej poparcia społecznego, będzie - według ministra Siwca - ułożenie pierwszego budżetu państwa. Jego zdaniem będzie to ważny znak świadczący o postępach w wysiłku odbudowy państwa.
Co do kwestii broni masowego rażenia, Marek Siwiec uważa, że Irak przed interwencją sprzymierzonych mógł ją posiadać. Marek Siwiec argumentował, że druga inspekcja rozbrojeniowa, na krótko przed interwencją, nie uzyskała żadnych dowodów na to, że broń masowego rażenia, jaką posiadał Irak jeszcze w 1998-mym roku, została zniszczona. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego uważa zatem, że trzeba nadal szukać. "Fakt, że nie zostały znalezione, nie oznacza, że ich nie ma" - powiedział.
Odnosząc się do wskrzeszonego ostatnio pomysłu obalania dyktatorów, którzy gnębią własny naród, Marek Siwiec zauważył, że popularność takiej metody będzie zależeć od stopnia zagrożenia międzynarodowej społeczności ze strony takich dyktatorów. Zdaniem szefa BBN, społeczność międzynarodowa dziś nie odczuwa komfortu bezpieczeństwa choćby ze względu na światowy terroryzm. Marek Siwiec uznał, że trzeba na to reagować w zdecydowany sposób, ponieważ inaczej może nastąpić chwila, w której nie będziemy już mogli stawić czoła temu zagrożeniu.