Siostry syjamskie są leczone w szpitalu w Krakowie

"Siostry przeszły wstępne badania. Są zrośnięte dolną częścią klatek piersiowych i brzuszkami, prawdopodobnie mają wspólną wątrobę i worek osierdziowy" - poinformował w niedzielę kierownik Kliniki Chirurgii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego, doc. Adam Bysiek.

Według niego Ola i Patrycja, ważące po ok. kilograma, są jednymi z najmniejszych zrośniętych dzieci, jakie przyszły na świat w Polsce. Stan ich zdrowia jest poważny - dziewczynki nie oddychają samodzielnie i są pod respiratorem.

Lekarze uważają, że teraz najważniejszym zadaniem jest utrzymanie ich przy życiu. Prowadzone będą także dalsze badania dotyczące możliwości ich rozdzielenia, ale na razie nie można sióstr zbytnio nimi obciążać.

Zdaniem doc. Byśka ewentualna operacja rozdzielenia sióstr może zostać przeprowadzona najwcześniej za 2-3 miesiące.

Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu leczył do tej pory 18 par zroślaków. Nie wszystkie kwalifikowały się do operacji rozdzielenia - niektóre miały wspólne serce albo tylko jeden mózg.

W Polsce głośno było przed kilkoma laty o siostrach syjamskich ze Stalowej Woli, które przyszły na świat 26 maja 1999 roku w szpitalu w Lublinie. Weronika i Wiktoria złączone były klatkami piersiowymi i brzuszkami; siostry ważyły łącznie niecałe 4,5 kilograma. Miały wspólną wątrobę, przeponę, worek osierdziowy oraz szkielet chrzęstno-kostny mostka i żeber.

Trzy miesiące później poleciały do Szpitala Dziecięcego w Filadelfii (USA). Specjaliści z tego szpitala podjęli się przeprowadzenia bezpłatnego zabiegu rozdzielenia. Operację zakończoną sukcesem przeprowadzono 3 listopada 1999 roku. Trwała ona kilkanaście godzin i uczestniczyło w niej 45 lekarzy. Rozdzielone siostry wróciły do Polski 19 lutego 2000 roku.