Siostra Kim Dzong Una uderza w prezydenta Korei Południowej
Siostra przywódcy Korei Północnej Kim Jo Dzong skrytykowała we wtorek prezydenta Korei Południowej Mun Dze Ina. Południowokoreański prezydent potępił wcześniej próby rakietowe reżimu Kim Dzong Una. Zdaniem siostry dyktatora Mu Dze In to "papuga USA".
30.03.2021 14:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kim Jo Dzong zarzuciła południowokoreańskiemu prezydentowi hipokryzję wskazując, że testy rakietowe wykonywane jego kraju nazywa wysiłkami na rzecz pokoju, a takie same testy wykonane w Korei Północnej są dla niego niepożądane i budzą międzynarodowy niepokój. "Trudno nam wyrazić nasze zdumienie jego bezwstydnością (…) Nie może mieć pretensji, gdy jest "chwalony" za bycie "papugą" wychowaną przez Amerykę" napisała siostra Kim Dzong Una w oficjalnym komunikacie.
Korea Północna wznowiła testy rakietami balistycznymi
Siostra dyktatora zarzuciła Mun Dze Inowi brak logiki i jego krytykę przyrównała do "gangsterskich działań" USA. Stwierdziła, że wypowiedź prezydenta Korei Południowej wspiera wysiłki Waszyngtonu w pozbawieniu Pjongjangu prawa do obrony. W odpowiedzi na wydany przez Kim Jo Dzong komunikat, strona południowokoreańska opublikowała oświadczenie w którym wzywa swoich północnych sąsiadów do szacunku i wyraża "silne zaniepokojenie" komentarzami siostry dyktatora.
Spór między koreańskimi przywódcami zaognił się na nowo po tym, jak w ubiegły czwartek Korea Północna przeprowadziła próby rakietowe przy użyciu pocisków balistycznych krótkiego zasięgu. Testy spotkały się z natychmiastowym potępieniem ze strony USA, Japonii i Korei Południowej. Była to pierwsza taka próba rakietowa za kadencji prezydenta Joe Bidena.