Singapur: rozdzielone bliźniaczki robią postępy
Syjamskie bliźniaczki z Nepalu, rozdzielone w Singapurze dwa i pół tygodnia temu podczas spektakularnej, trwającej ponad 90 godzin operacji, mają się coraz lepiej.
Ganga i Dżamuna oddychają już bez pomocy aparatury medycznej, mają świetny apetyt, a infekcje, które pojawiły się po operacji, zaczynają ustępować dzięki antybiotykom - poinformował w piątek singapurski szpital, w którym leżą dziewczynki.
Dżamuna, która w niedzielę przeszła drugi przeszczep skóry, aktywnie reaguje na swą rodzinę, a jej siostrzyczka otwiera oczka i uśmiecha się, kiedy słyszy swoje imię. Gangę kolejny przeszczep skóry czeka prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.
Zrośnięte główkami dzieci rozdzielono 10 kwietnia. Singapurczycy, którzy zebrali na leczenie dzieci 360 tys. dolarów amerykańskich (650 tys. dolarów singapurskich), żywo interesują się stanem zdrowia przywiezionych z Nepalu dzieci; pod szpital w centrum Singapuru nadal przychodzą tłumy mieszkańców.
11-miesięczne dziewczynki przybyły do Singapuru pół roku temu; koszty operacji pokryło w całości singapurskie społeczeństwo, które żywo odpowiedziało na apel o pomoc dla bliźniąt. Koszty operacji oszacowano na ponad sto tysięcy singapurskich dolarów (56 tys. dolarów amerykańskich). Reszta zebranych pieniędzy zostanie przeznaczona na dalszą opiekę nad dziećmi.(jd)