PolskaSiły zbrojne będą pomagać innym resortom?

Siły zbrojne będą pomagać innym resortom?

O współdziałaniu różnych służb i administracji w sprawach obronności i bezpieczeństwa, roli wojska w zintegrowanej polityce bezpieczeństwa państwa dyskutowali uczestnicy zorganizowanej przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego konferencji "Wizja sił zbrojnych".

25.01.2007 | aktual.: 25.01.2007 16:01

Siły zbrojne nie są wyrwane z kontekstu, są elementem systemu bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej - wyjaśniał cel dwudniowej konferencji szef BBN Władysław Stasiak. Dodał, że chodzi o spojrzenie wykraczające poza poszczególne resorty i o to, by wojskowi znali cele i zadania administracji państwowej w sprawach bezpieczeństwa.

Zaproponowaliśmy MSWiA korzystanie z naszych zdolności ratownictwa medycznego na lądzie i na morzu, to kilkanaście helikopterów, które powinny być wykorzystywane zgodnie z potrzebami, a nie podziałem resortowym - podał przykład minister obrony Radosław Sikorski.

Przytoczony przez szefa BBN wniosek z konferencji to konieczność zmian prawnych. Jedna z nich miałaby umożliwić użycie wojsk specjalnych na terytorium kraju. Sikorski powiedział, że wojska specjalne mogłyby wspierać MSWiA, tak jak dziś żandarmi pomagają policji. Wymagałoby to jednak także zmian w sposobie szkolenia. Dziś żołnierze wojsk specjalnych są szkoleni do użycia broni zgodnie z procedurami wojskowymi, a nie policyjnymi, żeby zlikwidować, a nie aresztować terrorystów - dodał szef MON.

Powiedział też, że MON zamierza "podzielić się z przemysłem obronnym planami, żeby dać przemysłowi drogowskaz".

Poruszono także kwestie uwzględnienia przy zakupach sprzętu i systemów zdolności ich współdziałania. Kolejnym tematem było kształcenie kadr wojska i innych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Musimy się uczyć języka wspólnego dla wszystkich instytucji - tłumaczył Stasiak. Jego zdaniem, w Polsce powinien powstać ośrodek refleksji nad bezpieczeństwem narodowym.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)