Sikorski nie wyklucza możliwości wykorzystania wojska w związku z zagrożeniem ptasią grypą
Minister obrony narodowej Radosław Sikorski powiedział w Szczecinie, że nie wyklucza możliwości skorzystania z pomocy wojska w sytuacji, gdyby pojawiło się realne zagrożenie związane z wystąpieniem w naszym kraju ptasiej grypy.
Sikorski wizytował w Szczecinie z ministrami obrony Danii i Niemiec - Soerenem Gade i Franzem Josefem Jungiem - Kwaterę Główną Wielonarodowego Korpusu Północny-Wschód w związku z udziałem jej kadry oficerskiej w pokojowej misji w Afganistanie w 2007 roku.
Pytany na konferencji prasowej przez dziennikarzy o możliwość - wzorem Niemiec - skorzystania z pomocy armii, Sikorski przyznał, że o tym z ministrami nie rozmawiał. Zapewnił jednak, że gdyby resort spraw wewnętrznych uznał, że istnieje taka potrzeba, wykorzystanie wojska byłoby naturalne. "Nie odmówimy" - zapewnił. Zaznaczył, że na razie są to sytuacje hipotetyczne.
Przywołał przykład zapewnienia bezpieczeństwo mieszkańcom przez Żandarmerię Wojskową w okresie Bożego Narodzenia oraz włączenie się wojska w akcję po katastrofie hali targowej w Katowicach.