Sikorski nie przekreślił kariery dyplomatycznej Fotygi?
Radosław Sikorski nie przekreślił jeszcze kariery dyplomatycznej Anny Fotygi. Chce ją wysłać do Rzymu, by reprezentowała Polskę przy agendzie ONZ - Food and Agriculture Organization (FAO) - informuje tygodnik "Polityka".
– Chcemy tę propozycję przedstawić w najbliższym czasie prezydentowi. To mniej odpowiedzialny odcinek niż ambasador przy ONZ, ale też ważny – mówi osoba z bliskiego otoczenia ministra spraw zagranicznych.
Jak informuje tygodnik Anna Fotyga miałaby tam zastąpić Wojciecha Ostrowskiego, który pracował na placówce od września zeszłego roku. Wcześniej był dyrektorem sekretariatu Anny Fotygi w MSZ.
FAO zrzeszająca 190 państw opracowuje informacje i prowadzi badania na temat produkcji w rolnictwie, rybołówstwie i leśnictwie oraz dystrybucji i konsumpcji . O nie wielkiej randze naszego przedstawiciela w FAO świadczyć może fakt, że działa jednoosobowo, bez jakiegokolwiek sekretarskiego zaplecza. Trudno nazwać tę propozycję kuszącą, chyba, że ktoś liczy na rzymskie wakacje.
Anna Fotyga była od maja 2006 roku do listopada 2007 ministrem spraw zagranicznych. 29 listopada 2007 została przez Lecha Kaczyńskiego powołana na stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta RP. Pełniła tę funkcję do 20 sierpnia 2008.
Radosław Sikorski zaproponował jej (na prośbę prezydenta L. Kaczyńskiego) stanowisko ambasadora RP przy ONZ. W czasie przesłuchania przez komisję spraw zagranicznych krytycznie wypowiadała się na temat polskiej polityki zagranicznej. Opowiadała, że czuje się "poraniona, gdy obserwuje polską politykę zagraniczną". Prawdopodobnie ta wypowiedź przekreśliła jej szanse na to stanowisko.