Sikorski nie przebiera w słowach
Potrafi podnieść ciśnienie innym politykom
Sikorski nie przebiera w słowach. Najlepsze przykłady
"Nie będę tolerować tego rodzaju zachowania". To premier Ewa Kopacz. "Powinien zniknąć z życia publicznego". To głos opozycji w osobie Jarosława Kaczyńskiego. Słowa, jakie wypowiedział w rozmowie z amerykańskim magazynem "Politico" marszałek sejmu Radosław Sikorski (o propozycji "rozbioru Ukrainy" wyartykułowanej przez Władimira Putina) wywołały burzę w Polsce. I nie tylko tu. Były szef polskiego MSZ jak mało kto potrafi podnieść ciśnienie innym politykom. Oto najlepsze przykłady.
(WP.PL, TVN24, PAP,mg)
Sikorski potrafi podnieść ciśnienie innym politykom
- Władimir Putin zaproponował Donaldowi Tuskowi w czasie jego wizyty w Moskwie w lutym 2008 roku rozbiór Ukrainy - powiedział amerykańskiemu portalowi Politico Sikorski. Kilka godzin po publikacji wywiadu marszałek sejmu napisał na Twitterze, że tekstu nie autoryzował i doszło do pewnych "nadinterpretacji". Ale mleko już się rozlało...
Sikorski potrafi podnieść ciśnienie innym politykom
Fragmenty rozmów w słynnej już restauracji ujawnione przez tygodnik "Wprost". "Bohaterami" nagrań są między innymi Sikorski i Jacek Rostowski. Ówczesny minister spraw zagranicznych w rozmowie z byłym ministrem finansów miał stwierdzić, że polsko-amerykański sojusz jest nic nie warty. - Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją, i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy. Kompletni frajerzy. Problem w Polsce jest taki, że mamy bardzo płytką dumę i niską samoocenę. Taka murzyńskość - miał powiedzieć Sikorski.
Sikorski potrafi podnieść ciśnienie innym politykom
W trakcie prowadzenia trudnych i wielogodzinnych negocjacji z liderami protestujących Ukraińców na Majdanie Sikorski nie owijał w bawełnę. - Jeśli nie poprzecie porozumienia, będziecie mieć stan wojenny, będziecie mieć armię. Wszyscy będziecie martwi - powiedział szef polskiego MSZ jednemu z opozycjonistów w Kijowie. Wypowiedź Sikorskiego zarejestrowały telewizyjne kamery.
Sikorski potrafi podnieść ciśnienie innym politykom
- Komorowski powiedział coś kontrowersyjnego w sprawie in vitro. Jestem pewien, że to wyjaśni. Ale wiadomo jak działają media. Gdyby to jedno zdanie wyciągnąć i nadawać je przez tydzień, tak jak jedno moje niefortunne zdanie, to można powiedzieć, że zawiało eugeniką i kilkoma nieładnymi rzeczami - tu Sikorski o wypowiedzi Bronisława Komorowskiego ws. zapładniania in vitro.
Sikorski potrafi podnieść ciśnienie innym politykom
I na koniec, klasyczna już dziś wypowiedź obecnego marszałka sejmu wygłoszona przed wyborami 21 października 2007roku: "jeszcze jedna bitwa, jeszcze dorżniemy watahy, wygramy tę batalię".