Sikorski na prezydenta? "Gdyby Kaczyński znowu kandydował"

Szef polskiej dyplomacji pytany w sobotę w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 czy zostanie unijnym komisarzem. Radosław Sikorski zaprzeczył i stwierdził, że będzie nadal pełnił swoją funkcję ministra spraw zagranicznych.

- Będę ministrem. Oczywiście w zależności od decyzji premiera. Wszyscy jesteśmy do dyspozycji. Premier daje i premier odbiera - powiedział Sikorski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szef MSZ był również pytany o to, czy widzi się w roli kandydata na prezydenta Polski w wyborach w 2025 roku.

- Gdyby Kaczyński znowu kandydował, to chętnie bym się z nim zmierzył, powiem szczerze. I spowodował, żeby jeszcze raz przegrał - stwierdził Radosław Sikorski.

O kandydowanie w wyborach prezydenckich był ostatnio pytany przez "Politykę" Rafał Trzaskowski.

- Nie ma większego zaszczytu i większej odpowiedzialności niż kandydowanie na prezydenta Polski - stwierdził obecny prezydent Warszawy.

- Zawsze jestem gotów podejmować ambitne wyzwania. To będzie jedna z najważniejszych decyzji całej mojej formacji politycznej i na pewno zapadnie z moim udziałem - dodał.

O to kto powinien być kandydatem PiS zapytaliśmy w ostatnim sondażu na zlecenie Wirtualnej Polski. Byłego premiera Mateusza Morawieckiego w roli kandydata PiS na prezydenta widziało 22,1 proc. respondentów. Ale najczęściej udzielaną odpowiedzią było "nie wiem". Wskazało ją 42,3 proc. ankietowanych.

- Musimy znaleźć kogoś takiego, kto będzie bardzo dobrze przyjęty przez społeczeństwo, kto będzie odpowiadał oczekiwaniom społeczeństwa i który jednocześnie nie ma w przeszłości niczego takiego, co można zaatakować, nawet niesprawiedliwie - powiedział w sobotę Jarosław Kaczyński.

Dodał, że trwa obecnie proces poszukiwań odpowiedniego kandydata na najwyższy urząd w kraju. - Mamy tych kandydatów nadmiar - zapewnił.

Czytaj także:

Kandydat PiS w wyborach prezydenckich. Polacy zdezorientowani. Mamy sondaż

Zgrzyt na linii Duda-CBA. "Karma wraca"

Źródło: TVN24, PAP, WP