"Sikorski jest niedojrzały emocjonalnie, byłby łatwiejszy"
- Nie jestem zaskoczony, że Komorowski najprawdopodobniej okaże się zwycięzcą prawyborów w PO. Od początku było wiadomo, że kiedy Tusk na potrzeby takiej wizerunkowej szopki wskazał arbitralnie dwóch kandydatów do prawyborów, to czarnym koniem jest Komorowski. Chociaż Sikorski niewątpliwie byłby łatwiejszy, bo jest politykiem emocjonalnie niedojrzałym i że bardzo łatwo wyprowadzić go z równowagi - powiedział poseł PiS Joachim Brudziński w "Kontrwywiadzie RMF FM".
26.03.2010 | aktual.: 26.03.2010 09:39
Rano RMF FM podało, że według nieoficjalnych wyników prawyborów w PO, ich zwycięzcą został Bronisław Komorowski. Odnosząc się do tej informacji Brudziński powiedział, że Komorowski jako przeciwnik dla Lecha Kaczyńskiego będzie trudniejszy.
- Jest to polityk niewątpliwie dużo bardziej dojrzały emocjonalnie. Sikorski tą swoją pierwszą wypowiedzią w ramach akcji prawyborczej w Bydgoszczy pokazał, że jest politykiem emocjonalnie niedojrzałym i że bardzo łatwo wyprowadzić go z równowagi, że bardzo łatwo biorą u niego górę emocję. To z kolei przejawia się w jakiś agresywnych i nieracjonalnych wypowiedziach, których Polacy nie lubią. Łatwiej kontroluje się Komorowski i niewątpliwie z nim będzie trudniej - powiedział poseł PiS.
Brudziński sarkastycznie stwierdził, wyniki prawyborów są tak niespodziewane, że gdy w sobotę poseł PO Sławomir Nowak ogłosi decyzję, to "wszyscy pospadają z krzeseł" z zaskoczenia.
Parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości dodał, że w związku z wygraną Komorowskiego w prawyborach, PiS nie planuje składania wniosku o odwołanie go z funkcji marszałka sejmu.