Sikorski: do Afganistanu jedziemy wesprzeć sojuszników

Mam nadzieję, że nikt nie wyobraża sobie, że polskie wojsko nie pomoże sojusznikom, jeżeli taka będzie potrzeba i taki będzie rozkaz głównodowodzącego operacją. Pojedzie tam batalion manewrowy, który jeśli zajdzie potrzeba, będzie wymuszał pokój - dodał szef MON.

Minister, który obserwuje ćwiczenia "Anakonda", największe od lat na drawskim poligonie, odniósł się w ten sposób do wypowiedzi rzecznika NATO. James Appathurai poinformował, że polski rząd zgodził się, by nasze wojska mogły operować w niespokojnych prowincjach na południu Afganistanu, gdzie siły NATO walczą z talibami.

Szef Sztabu Generalnego gen. Franciszek Gągor powiedział, że stacjonowanie naszych wzmocnionych sił w bazie Bagram (w której jest już obecnie pododdział), to "z przyczyn organizacyjnych i logistycznych jedyne logiczne rozwiązanie".

To nie przesądza o tym, że okresowo, jeżeli będzie taka potrzeba, jednostka może być użyta w innym miejscu we współdziałaniu z sojusznikami, którzy zapewnią transport lotniczy, przede wszystkim śmigłowcowy- dodał Gągor.

Rzecznik MON Piotr Paszkowski, nawiązując do wypowiedzi rzecznika NATO, że polscy żołnierze pojadą do Afganistanu szybciej niż planowano, przekonywał, że Appathurai mówił o przyspieszeniu w odniesieniu do pierwotnego terminu wyjazdu wojsk.

Gdy zapadały początkowe ustalenia, planowano, że Polska przejmie dowództwo na zasadach rotacyjnych w sierpniu przyszłego roku. Jeżeli mówimy o przyspieszeniu, to w stosunku do inicjalnie planowanej daty. Jeżeli chodzi o harmonogram realizowany w tej chwili, czyli luty 2007, to przyspieszenie jest tylko w takiej mierze, w jakiej to możliwe w sensie wysłania kolejnych partii żołnierzy należycie szybko- powiedział Paszkowski.

Szef Wojsk Lądowych gen. broni Edward Pietrzyk zapowiedział, że zaproponuje ministrowi obrony i Szefowi Sztabu Generalnego, aby w skład wojsk, które pojadą do Afganistanu, weszli żołnierze 6. Brygady Desantowo-Szturmowej oraz 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.

Gen. Pietrzyk podkreślił, że do Afganistanu zostanie wysłany najnowocześniejszy sprzęt m. in. kołowe transportery opancerzone Rosomak oraz samochody Humvee.

Podczas niedawnej wizyty w Waszyngtonie szef MON Radosław Sikorski zapowiedział, że Polska znacząco wzmocni swoją obecność w Afganistanie. Zapowiadał, że od lutego służyć tam będzie ponad 1000 polskich żołnierzy. Obecnie polski kontyngent w Afganistanie liczy ok. 100 żołnierzy uczestniczących w operacji Enduring Freedom. Kilkuosobowy polski zespół wchodzi też w skład misji ISAF.